Zemsta za sukces ABW? KGB Białorusi donosi o zatrzymaniach obywateli Polski

Zemsta za sukces ABW? KGB Białorusi donosi o zatrzymaniach obywateli Polski

Iwan Tertel, szef KGB Białorusi
Iwan Tertel, szef KGB Białorusi Źródło:Wikipedia / belta.by
Władze Białorusi twierdzą, że zatrzymały na swoim terytorium obywateli Polski, Ukrainy i krajów bałtyckich, którzy rzekomo prowadzili działania wywiadowcze. – Polska chce wymiany za któregokolwiek ze swoich obywateli – powiedział szef białoruskiej bezpieki gen. Iwan Tertel.

Przypomnijmy: w ostatnich tygodniach Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozbiła groźną siatkę szpiegowską, która działała na terenie naszego kraju.

Rozbicie w Polsce siatki szpiegów, działających na rzecz Rosji

W jej skład wchodziło dwunastu cudzoziemców, w tym trzech obywateli Białorusi. Są oni podejrzani o działanie na rzecz rosyjskich służb specjalnych, w tym przygotowywanie aktów dywersji.

Prokuratura postawiła cudzoziemcom zarzuty dot. szpiegostwa oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował tymczasowy areszt wobec wszystkich podejrzanych.

Szef KGB Białorusi: Zatrzymaliśmy pewną liczbę obywateli Polski

Wszystko wskazuje na to, że Białoruś postanowiła przeprowadzić akcję odwetową przeciwko naszemu krajowi. We wtorek, 4 kwietnia, białoruska agencja prasowa BelTA poinformowała, że na terytorium Białorusi zatrzymano obywateli Polski, Ukrainy i krajów bałtyckich, którzy są podejrzani o współpracę z obcymi służbami wywiadowczymi.

Nie podano jednak żadnych szczegółów w tej sprawie, tj. ile osób zostało zatrzymanych i na czym właściwie miały polegać ich rzekome działania przeciwko Białorusi.

– Zatrzymaliśmy pewną liczbę obywateli polskich, prowadzących w naszym kraju aktywne działania wywiadowcze. Zdrajcy [obywatele Białorusi – red.], z którymi tu pracowali, również zostali zatrzymani – oświadczył gen. Iwan Tertel, szef białoruskiego KGB.

„Polska chce wymiany”

Dodał, że podobno Polska chce dokonać wymiany naszych obywateli na zatrzymanych przez ABW Białorusinów. Wymianą na swoich obywateli podobno ma być zainteresowana również Ukraina.

– Oczywiście Polska chce wymiany za któregokolwiek ze swoich obywateli. Jednak żaden z zatrzymanych, którzy rzekomo działali na rzecz Białorusi, nie wykonywał żadnych zadań białoruskich służb specjalnych (...) Mamy kontakty z polskimi służbami specjalnymi. Przekazujemy im informacje i obawy różnymi kanałami, będziemy obserwować ich reakcję – uzupełnił szef bezpieki reżimu Aleksandra Łukaszenki.

Czytaj też:
Łukaszenka zrobił krok wstecz. Chodzi o sprawę Andżeliki Borys
Czytaj też:
Migranci zaatakowali polskich funkcjonariuszy. W ruch poszły kamienie i gałęzie

Źródło: BelTA