Korea Północna oskarża USA o prowokacje. Grozi zestrzeleniem samolotów

Korea Północna oskarża USA o prowokacje. Grozi zestrzeleniem samolotów

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un Źródło:Shutterstock / Alexander Khitrov
Korea Północna oskarżyła Stany Zjednoczone o naruszenie jej przestrzeni powietrznej podczas lotów obserwacyjnych Reżim ostrzegł, że jeśli sytuacja się powtórzy, amerykańskie samoloty zostaną zestrzelone – informuje Reuters.

Rzecznik resortu obrony Korei Północnej stwierdził w oświadczeniu opublikowanym przez Koreańską Centralną Agencję Prasową (KCNA), że Stany Zjednoczone prowadzą „prowokacyjne działania militarne”, które zbliżają Półwysep Koreański do konfliktu nuklearnego. W komunikacie, który cytuje Reuters, stwierdzono również, że Waszyngton eskaluje napięcie wysyłając atomową łódź podwodną do Korei Południowej. Oceniono to jako „poważne zagrożenie” dla pokoju w regionie.

Działania Stanów Zjednoczonych mające na celu umieszczenie strategicznych zasobów nuklearnych na Półwyspie Koreańskim są jawnym szantażem nuklearnym wobec Korei Północnej” – stwierdził reżim.

Jak czytamy dalej, w komunikacie wspominiano także o użyciu amerykańskich samolotów zwiadowczych i dronów. Korea Północna twierdzi też, że Amerykanie naruszyli jej przestrzeń potwietrzną podczas lotów. Jak stwierdził rzecznik resortu obrony, „nie ma gwarancji, że na wodach na wschód od Korei Północnej nie wydarzy się tak szokujący wypadek, jak zestrzelenie samolotu rozpoznania strategicznego Sił Powietrznych USA”.

Korea Południowa zaprzecza oskarżeniom. "Rutynowe loty zwiadowcze"

W oświadczeniu opublikowanym przez KCNA przytoczono także wcześniejsze rzekome zdarzenia związane z amerykańskimi lotami obserwacyjnymi na granicy Korei Południowej i Północnej. Jak zauważa Reuters, Korea Północna często skarżyła się na amerykańskie loty obserwacyjne w pobliżu półwyspu.

Głosu w sprawie nie zabrali jeszcze Amerykanie, jednak przedstawiciele armii Korei Południowej podkreślili, że twierdzenie Korei Północnej o naruszeniu przestrzeni powietrznej jest nieprawdziwe. „Stwierdzono, że amerykańskie siły nadzoru powietrznego przeprowadzają rutynowe loty zwiadowcze wokół półwyspu, dodając, że sojusznicy ściśle ze sobą współpracują w celu monitorowania północy” – dodaje Reuters.

Czytaj też:
Uziemienie rosyjskich samolotów się nie udało Pomógł łańcuszek pośredników
Czytaj też:
Katastrofa rosyjskiego myśliwca na Pacyfiku. Trwa poszukiwanie załogi

Źródło: Reuters