Olejniczak proponuje Niemcom współpracę

Olejniczak proponuje Niemcom współpracę

Dodano:   /  Zmieniono: 
O potrzebie rozpoczęcia rozmów o lewicowej alternatywie stosunków polsko-niemieckich rozmawiał w Berlinie z szefem SPD Kurtem Beckiem lider SLD Wojciech Olejniczak. Celem Sojuszu jest poprawa stosunków polsko- niemieckich, które powinny być oparte na współpracy, a nie konfrontacji - powiedział Olejniczak.

Lider SLD wraz z wiceszefem parlamentu Europejskiego Markiem Siwcem i przewodniczącym polskich socjaldemokratów w PE Andrzejem Szejną uczestniczyli w posiedzeniu prezydium SPD.

W spotkaniu wzięli udział m.in.: szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier, wicekanclerz Niemiec Franz Muentefering, szefowie frakcji Bundestagu oraz przewodniczący rządów krajowych z mandatu SPD.

"Zaproponowaliśmy rozpoczęcie rozmów o lewicowej alternatywie stosunków polsko-niemieckich" - powiedział PAP po spotkaniu Olejniczak.

Wyjaśnił, że celem tej propozycji ma być poprawa stosunków polsko- niemieckich. "Te relacje układają się niedobrze. Wstrzymany został dialog polityczny na najwyższym szczeblu, a kampania wyborcza PiS dąży do przedstawienia tych relacji w negatywnym świetle, jako pasma awantur" - ocenił szef SLD.

"Proponujemy pokazanie alternatywy, która sprowadza się do hasła, że najpierw wspólne interesy, a potem rozmowy o wspólnych problemach" - podkreślił. Zaznaczył, że dla Sojuszu dialog jest wartością, bez której nie uda się rozwiązać żadnego z problemów.

Przewodniczący Sojuszu przedstawił stronie niemieckiej dokument prezentujący wizję relacji pomiędzy oboma krajami. Ich podstawą, według memorandum przygotowanego przez Sekretariat Międzynarodowy SLD, ma być najpierw wspólnota interesów - potem wspólne spory.

"Sojusz Lewicy Demokratycznej, Koalicja Lewica i Demokraci zamiast polityki konfrontacji i nienawiści prezentowanej przez obecny rząd chcą prowadzić politykę dialogu - współpraca zamiast konfrontacji. Nie chodzi o unikanie trudnych tematów, ale o szukanie rozwiązań" - napisano w komunikacie z berlińskiego spotkania, przekazanym PAP.

Wśród najtrudniejszych kwestii wymagających podjęcia wspólnych działań SLD widzi problem nowej tożsamości historycznej Niemiec, sprawy roszczeń majątkowych oraz problem zwrotu dóbr kultury.

Politycy lewicy proponują podjęcie pracy na rzecz budowy nowoczesnej świadomości historycznej młodzieży. Temu celowi miałoby m.in. służyć wydanie wspólnego podręcznika historii. SLD podkreśla także wagę kontaktów międzyludzkich, realizowanych m.in. poprzez współpracę samorządów lokalnych. Najważniejszym jednak miejscem, gdzie powinna się realizować wspólnota polsko-niemiecka, pozostaje Unia Europejska - podkreślono w dokumencie.

"Dwa lata rządów PiS pokazały, że nie rozstrzygnęliśmy żadnego problemu polskiej polityki zagranicznej, począwszy od niemieckich roszczeń majątkowych i eksportu polskiego mięsa do Rosji" - uważa Olejniczak.

Relacjonując spotkanie szef SLD zaznaczył, że nie przyjechał do Berlina krytykować rządy PiS, ale rozmawiać o problemach w stosunkach z naszym zachodnim sąsiadem. "Obie strony były zgodne, że te kontakty są niezadowalające, że mogłyby być lepsze, ale do tego potrzebny jest dialog na najwyższym szczeblu" - zaznaczył Olejniczak.

Sekretarz generalny SPD Hubertus Heil powiedział dziennikarzom, że obie "siostrzane partie" postanowiły uczynić wszystko co w ich mocy, żeby doprowadzić do pomyślnego rozwoju niemiecko-polskich relacji oraz kontynuowania integracji europejskiej.

"Naszym celem jest osiągnięcie w polsko-niemieckich relacjach poziomu analogicznego do stosunków niemiecko-francuskich" - zaznaczył Heil. Dodał, że socjaldemokraci nie dadzą się sprowokować "pojedynczymi wypowiedziami osób z dzisiejszego polskiego rządu".

Pomysł wspólnego podręcznika, który miałby zawierać wspólną ocenę przeszłości, ma także zapobiec "opanowaniu pola" w Polsce i Niemczech przez tych, którzy "stawiają na resentymenty i przeciwieństwa". Heil podkreślił, że Polskę i Niemcy łączy bardzo wiele - "historia, nie pozbawiona gorzkich wydarzeń, ale także kultura". "Celem socjaldemokratów jest dalsze rozwijanie Europy"- dodał sekretarz generalny SPD.

Przewodniczący SPD Kurt Beck uznał udział Olejniczaka w obradach prezydium SPD za "dowód bliskiej i intensywnej współpracy", która trwa także w czasie kampanii wyborczej w Polsce. "Naszym wspólnym celem jest dalsza poprawa niemiecko-polskich relacji" - napisał Beck w komunikacie.

Obie partie chcą w przyszłości jeszcze silniej zaakcentować, że na arenie europejskiej i światowej mamy wspólne interesy polityczne, gospodarcze i w dziedzinie bezpieczeństwa. Ich realizacja w sposób "zwarty i uzgodniony" będzie z korzyścią dla obu krajów - podkreślił Beck. Jednym ze sposobów poprawy wzajemnych stosunków ma być partnerska współpraca między samorządami i regionami oraz szkołami i uczelniami wyższymi - czytamy w komunikacie.

Szef wydziału zagranicznego SPD Joachim Post zwrócił uwagę, że udział zagranicznych gości w obradach władz SPD jest wydarzeniem "niezwykłym". Ten gest pomyślany jest jako "bardzo mocny pozytywny sygnał" - powiedział Post, proszony przez PAP o ocenę spotkania. Dodał, że Olejniczak miał możliwość rozmowy z Beckiem, a także Steinmeierem i innymi członkami prezydium.

Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu obaj politycy rozmawiali ze sobą w Pradze podczas spotkania partii socjaldemokratycznych. Po wyborach ma dojść do kolejnego spotkania grupy roboczej SPD-SLD. Jej skład po stronie polskiej rozszerzono o partie należące do LiD.

ab, pap