Niemcy próbują rozwiązać kryzys z budżetem. Minister robi dobrą minę do złej gry

Niemcy próbują rozwiązać kryzys z budżetem. Minister robi dobrą minę do złej gry

Olaf Scholz
Olaf Scholz Źródło:PAP/EPA / Clemens Bilan
Niemiecki parlament nie zdąży uchwalić do końca grudnia budżetu na 2024 r. Mimo to minister finansów Christian Lindner zapewnia, że nie ma mowy o kryzysie.

Niemiecki rząd do końca grudnia nie będzie w stanie uchwalić budżetu na 2024 r. Wysoki rangą urzędnik partii rządzącej powiedział agencji Reutera, że koalicja jest podzielona ws. sposobu naprawy dziury budżetowej. Podobnie wypowiadał się w tej sprawie rzecznik niemieckiego rządu. Minister finansów Christian Lindner próbuje robić dobrą minę do złej gry i zapewnia, że nie ma mowy o kryzysie. Przekonuje, że porozumienie może zostać osiągnięte w ciągu kilku dni.

Rząd Olafa Scholza boryka się z problemem po orzeczeniu Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z połowy listopada, który uznał, że przerzucenie pieniędzy ze specjalnego funduszu covidowego na bieżące cele klimatyczne jest niezgodne z ustawą zasadniczą. W związku z tym powstała dziura w budżecie wynosząca 60 miliardów w 2023 r. W koalicji rządowej trwa dyskusja, czy spróbować wstrzymać limit nowych pożyczek w 2024 r.

Niemcy. Czy uda się osiągnąć porozumienie ws. budżetu?

W ten sposób udałoby się wypełnić dziurę budżetową w wysokości 17 miliardów euro i wstrzymać wydatki na projekty przemysłowe, politykę klimatyczną i opiekę społeczną. Lindner stanowczo sprzeciwia się zniesieniu limitu nowych pożyczek w 2024 r., co narzuciły sobie Niemcy. Minister finansów poszedł już na ustępstwa w kwestii zawieszenia limitu znanego jako hamulec długu na 2023 r. Lindner protestuje jednak, aby zrobić to kolejny rok z rzędu w obawie, że stanie się to normą.

Niemiecki minister finansów jest też przeciwny podwyższeniu podatków i chce załatać dziurę przez cięcia wydatków. Rozmowy pomiędzy liderami Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SDP), Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) i Zielonymi mają być kontynuowane w piątek. SDP ma nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie przed świętami Bożego Narodzenia. Nawet gdyby udało się wypracować rozwiązanie, to i tak zabraknie czasu, aby przepisy zdążył przyjąć niemiecki parlament.

Czytaj też:
Niemiecki dziennik zaskakuje analizą. Tusk miałby być „trudniejszym partnerem” niż PiS
Czytaj też:
Ambasador Niemiec o polityce wobec Rosji: Zbyt mało słuchaliśmy Polski

Źródło: Reuters