Zaskakujący moment konferencji z Putinem. Deepfake zadał mu pytanie

Zaskakujący moment konferencji z Putinem. Deepfake zadał mu pytanie

„Bezpośrednia linia z Władimirem Putinem”, Moskwa, Gostiny Dvor, 14 grudnia
„Bezpośrednia linia z Władimirem Putinem”, Moskwa, Gostiny Dvor, 14 grudnia Źródło:PAP/EPA / Alexander Kazakov/SPUTNIK/KREMLIN/POOL
Podczas tradycyjnej sesji pytań i odpowiedzi z udziałem Putina, rosyjski przywódca usłyszał pytanie o swoich sobowtórów. Zadał je… inny Putin, wygenerowany przez sztuczną inteligencję.

Już po raz kolejny rosyjski prezydent odpowiadał na pytania w trakcie wydarzenia telewizyjnego będące połączeniem konferencji prasowej i sesji pytań i odpowiedzi od zwykłych Rosjan. Kreml zwykle organizował konferencje prasowe i rozmowy na żywo z prezydentem w różnych terminach, ale w tym roku zdecydował się je połączyć. Według Dmitrija Pieskowa liczba zgłoszeń od osób, które chciały zadać pytanie przekroczyła 600 tys.

Tegoroczna sesja była pierwszą od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę na pełną skalę – od 2021 roku nie odbyło się żadne wydarzenie. Zorganizowano ją w Moskwie, w Gostinym Dvorze.

Po tej przerwie Putin był pytany o to, kiedy zapanuje pokój (czyli skończy się wojna z Ukrainą). Rosyjski przywódca był nieustępliwy. – Pokój zapanuje, gdy osiągniemy cele „specjalnej operacji wojskowej”. Cele się nie zmieniają – odparł, jak zwykle.

Czy Putin ma sobowtórów?

Putin był też pytany o rozwój sztucznej inteligencji.

– Nie da się zapobiec rozwojowi sztucznej inteligencji. Musimy więc być liderem w tym obszarze. Nikt jednak nie wie, jak zakończy się ten rozwój. Kiedy zdali sobie sprawę, że broń nuklearna stanowi zagrożenie, zaczęli negocjować. To samo stanie się ze sztuczną inteligencją – odparł Putin.

Jedna z dziewczynek zadała pytanie dotyczące sztucznej inteligencji – zapytała, czy roboty zastąpią jej bliskich. Putin odpowiedział, że tego nie da się zastąpić.

Na antenie wyemitowano także deepfake – wygenerowany przez sztuczną inteligencję wizerunek Putina, przedstawiającego się jako „student Uniwersytetu Państwowego w Petersburgu”. To właśnie ten wirtualny Putin zadał mu pytanie o to, czy ma sobowtórów.

Prezydent nazwał go swoim pierwszym sobowtórem: – Pomyślałem i zdecydowałem, że tylko jedna osoba powinna wyglądać jak ja i mówić moim głosem, a tą osobą będę ja – odniósł się do spekulacji.

twitter

Doniesienia o tym, że Putin ma co najmniej kilku sobowtórów pojawiają regularnie od momentu wybuchu na pełną skalę.

Czytaj też:
Brakuje Władimira Putina na ważnym spotkaniu? Miał wysłać „Wasilicza”
Czytaj też:
Pieskow odpowiada na pogłoski ws. Putina. „Absolutny fake”

Źródło: RBC.ru, NBC News