Główny rywal Donalda Trumpa rezygnuje. „Nie było pieniędzy na kontynuację kampanii”

Główny rywal Donalda Trumpa rezygnuje. „Nie było pieniędzy na kontynuację kampanii”

Ron DeSantis
Ron DeSantis Źródło:PAP / Epa/Michael Reynolds
Główny rywal Donalda Trumpa rezygnuje i nie będzie konkurował w prawyborach. Ron DeSantis zdecydował, że poprze byłego prezydenta.

Gubernator Florydy Ron DeSantis zdecydował, że poprze Donalda Trumpa. O zawieszeniu kampanii przed wyborami prezydenckimi poinformował w mediach społecznościowych.

– Jestem dumny, że spełniłem swoje obietnice w 100 proc. Pozostaje dla mnie jasne, że większość wyborców Partii Republikańskiej w prawyborach chce dać Donaldowi Trumpowi kolejną szansę. Choć między mną a byłym prezydentem dochodziło nieraz do nieporozumień, np. w sprawie pandemii koronawirusa, to Donald Trump jest lepszy od obecnego urzędującego Joe Bidena. To jasne – podkreślił.

Zmiana w USA. Donald Trump coraz bliżej nominacji

Jak informuje CNN, decyzja Rona DeSantisa zapadła po rozmowach z darczyńcami. „W weekend stało się jasne, że nie ma wystarczającego wsparcia finansowego, aby kontynuować kampanię” – wskazano. Stacja podaje, że decyzja gubernatora Florydy zaskoczyła zarówno jego pracowników jak i zwolenników. – Nie było pieniędzy na kontynuację – powiedział CNN jeden z głównych darczyńców DeSantisa.

O wybory w USA pytany był Andrzej Duda w wywiadzie dla Fox News. Prezydent przypomniał, że w czasie prezydentury Donalda Trumpa, Polska była w „bardzo dobrych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi”.

– Prezydent USA zaangażował się we współpracę krajów Trójmorza, podpisaliśmy wiele fundamentalnych dla Polski kontraktów gospodarczych m. in. na dostawy gazu skroplonego, czy rozpoczęliśmy poważną współpracę w zakresie budowy w Polsce pierwszej elektrowni atomowej. To były działania, które bardzo mocno zacieśniły więzi, także i te gospodarcze, pomiędzy naszymi państwami – mówił Duda.

Kiedy wybory w USA?

Były prezydent Donald Trump odniósł w poniedziałek „rekordowe zwycięstwo” w prawyborach w stanie Iowa. Rywale pozostawali daleko w tyle.

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 5 listopada. Wszystko wskazuje na to, że zmierzą się w nich urzędujący prezydent i jego bezpośredni poprzednik Donald Trump. Wcześniej muszą oni uzyskać nominacje swoich partii. Prawybory w pozostałych stanach potrwają do czerwca.

Czytaj też:
Dziennikarka Fox News zapytała Dudę o wybory w USA. „To co najmniej nie na miejscu”
Czytaj też:
Donald Trump pomachał do kamery. Wszyscy patrzyli tylko na jego dłoń