W piątek ambasada USA ostrzegła przed atakami "ekstremistów" w ciągu najbliższych 48 godzin. Według Amerykanów ekstremiści planują zaatakować duże zgromadzenia w Moskwie, w tym koncerty. Nie sprecyzowano jednak, o jaką grupę "ekstremistów" chodzi.
W ślad za Amerykanami poszły ministerstwa spraw zagranicznych wielu innych krajów. Jak zauważa niezależny rosyjski portal Meduza, do ostrzeżenia ambasady USA dołączyli dyplomaci z Łotwy, Kanady, Korei Południowej, Szwecji, Niemiec i Czech. Kanada ostrzega w komunikacie przed "zagrożeniem terrorystycznym" i wzywa swoich obywateli, aby zachowali czujność w miejscach publicznych i omijali duże zgromadzenia. Podobny komunikat wystosowało łotewskie MSZ, zaś ambasada Szwecji odradza wizyty w Rosji w związku z "pogorszeniem się sytuacji związanej z bezpieczeństwem". MSZ Niemiec zaleca swoim obywatelom, aby "zdecydowani unikali" podróży do Rosji.
Polskie MSZ rekomenduje wyjazd z Rosji
Również na stronie polskiego MSZ czytamy, że resort "odradza wszelkie podróże do Federacji Rosyjskiej". "Zwracamy uwagę na zawieszenie bezpośrednich połączeń lotniczych między Polską i Rosją oraz bardzo ograniczone możliwości podróży do/z Polski, brak lub niezwykle ograniczony dostęp do środków finansowych ulokowanych w Polsce a także działania miejscowych służb, jak arbitralne zatrzymania, przeszukiwania telefonów komórkowych oraz potencjalne uniemożliwienie wyjazdu z Rosji w przypadku posiadania podwójnego obywatelstwa" – ostrzega MSZ.
"W razie drastycznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa, zamknięcia granic czy innych nieprzewidzianych sytuacji, ewakuacja może okazać się znacznie utrudniona lub nawet niemożliwa" – czytamy w komunikacie. "Obywatelom RP pozostającym na terytorium Federacji Rosyjskiej rekomendujemy opuszczenie jej terytorium dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi" – podkreśla ministerstwo.
Czytaj też:
Mapa Miedwiediewa wywołała zamieszanie w Rosji. „Skąd nagle ta Polska?”Czytaj też:
Władze autonomicznego regionu o przyjaźni z Rosją. Putin obiecał im wsparcie