Partyzanci twierdzą, że przejęli rosyjskie miasteczko. Publikują nagranie

Partyzanci twierdzą, że przejęli rosyjskie miasteczko. Publikują nagranie

Kadr z nagrania Legionu „Wolność Rosji”
Kadr z nagrania Legionu „Wolność Rosji” Źródło:X / Legion „Wolność Rosji”
Od wtorkowego świtu pojawiają się liczne doniesienia o wkroczeniu na terytorium Rosji partyzantów. Twierdzą oni, że przejęli jedno z przygranicznych miasteczek.

Działania partyzantów trwać mają od samego rana w obwodach kurskim i biełgorodzkim. Zaangażowani mają w nie być bojownicy Batalionu Syberyjskiego, Legionu „Wolność Rosji” i Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego. Wszystkie organizacje składają się w większości z Rosjan.

Partyzanci przejęli Tiotkino?

Po godzinie 12 Legion „Wolność Rosji” opublikował w mediach społecznościowych informację o przejęciu przygranicznego miasteczka Tiotkino. Do wpisu załączone jest nagranie z drona mające przedstawiać uciekających rosyjskich żołnierzy.

„Tiotkino w obwodzie kurskim jest całkowicie pod kontrolą rosyjskich sił wyzwoleńczych. Armia Putina szybko opuszcza wieś, pozostawiając pozycje i porzucając ciężki sprzęt” – piszą bojownicy.

twitter

Ukraiński wywiad o działaniach partyzantów

Do doniesień o wtorkowych działaniach odniósł się w rozmowie z mediami przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow. – Na terytorium Federacji Rosyjskiej działają całkowicie autonomicznie, niezależnie, realizując swoje zadania programowe społeczno-polityczne. Nie są to przecież pierwsze tego typu działania tych struktur i organizacji na terytorium Federacji Rosyjskiej – powiedział.

Partyzanci relacjonują działania w mediach społecznościowych

Od samego początku dnia działania bojowników relacjonowane są w serwisie Telegram. „No cóż, w końcu jesteśmy w domu. Zgodnie z obietnicą przynosimy wolność i sprawiedliwość na naszą rosyjską ziemię” – napisał o godzinie 7 Batalion Syberyjski.

Niewiele później podobny komunikat opublikował Legion „Wolność Rosji”. „Czołgi nie boją się błota. Przekroczyły Rubikon” – napisano.

Niewykluczone, że towarzyszącą bojownikom motywacją są wybory prezydenckie w Rosji, które odbyć się mają w ten weekend. W jednym z wpisów zaapelowali oni do miejscowych o ich bojkot.

„Karty do głosowania i lokale wyborcze w tym przypadku są fikcją. Naprawdę możesz zmienić swoje życie na lepsze tylko z bronią w rękach. Każdy, kto nie akceptuje życia w ubóstwie pod tyranią, musi dokonać właściwego wyboru” – czytamy.

I dalej. „Centymetr po centymetrze odbierzemy reżimowi naszą ziemię. (...) Rosjanie będą głosować na kogo chcą, a nie na kogo muszą. Rosjanie będą żyć swobodnie” – pisał Legion „Wolność Rosji”.

Czytaj też:
Kwaśniewski o „strategicznej klęsce Putina”. „Diabli wzięli tę koncepcję”
Czytaj też:
Rosja może zaatakować Polskę? Tak odpowiedział Kosiniak-Kamysz

Źródło: X / Legion „Wolność Rosji”