„USA przekazały Moskwie dane wywiadowcze”. Nowe informacje o ataku w Rosji

„USA przekazały Moskwie dane wywiadowcze”. Nowe informacje o ataku w Rosji

Crocus City Hall, gdzie doszło do ataku terrorystycznego
Crocus City Hall, gdzie doszło do ataku terrorystycznego Źródło:PAP / Epa/Maxim Shipenkov
Amerykańscy urzędnicy przyznali, że prywatnie przekazali rosyjskim urzędnikom informacje wywiadowcze dotyczące ataku pod Moskwą.

W piątkowy wieczór pod Moskwą doszło do ataku terrorystycznego. Grupa napastników otworzyła ogień do zgromadzonych i przyczyniła się do wywołania pożaru w obiekcie. Rosyjski Komitet Śledczy poinformował, że zginęło 60 osób, jednak niezależny kanał „Baza” na telegramie podaje informacje o 83 ofiarach. Według FSB ponad 100 osób zostało rannych, z czego 60 znajduje się w ciężkim stanie. Rosyjskie ministerstwo zdrowia podało, że do szpitali trafiło 115 osób, w tym pięcioro dzieci.

Kilka godzin po zdarzeniu, Państwo Islamskie (ISIS) przyznało się do ataku terrorystycznego. Taką informację podała agencja Reuters, powołując się na kanał w komunikatorze Telegram. Stany Zjednoczone publicznie ostrzegały przed możliwym atakiem terrorystycznym już 7 marca. Okazuje się, że informacje w tej sprawie przekazano także Rosjanom za pośrednictwem prywatnych kanałów.

Amerykanie prywatnie przekazali Rosjanom informacje o planach ISIS

Amerykański urzędnik przyznał w rozmowie z CBS News, że USA dysponują danymi wywiadowczymi potwierdzającymi twierdzenia Państwa Islamskiego o odpowiedzialności za piątkowy atak i nie mają powodu w nie wątpić. Poza publicznym ostrzeżeniem, Amerykanie prywatnie przekazali rosyjskim urzędnikom informacje wywiadowcze wskazujące, że atak jest bliski.

Dziennik „The New York Times” pisze, że nie wiadomo, jakie informacje Stany Zjednoczone przekazały rosyjskim urzędnikom poza informacjami zawartymi w publicznym ostrzeżeniu. Jak tłumaczą swoje działania? Urzędnik wyjaśnił, że ich agencje wywiadowcze mają „obowiązek ostrzegania” potencjalnych celów przed niebezpieczeństwami, gdy się o nich dowiedzą.

„ISIS planowało atak na Moskwę”

To nie jedyne dane, która pozyskał amerykański wywiad. Tego samego miesiąca USA dowiedziały się, że oddział ISIS z Afganistanu planował atak na Moskwę.

Wkrótce po piątkowych wydarzeniach pojawiły się wzajemne oskarżenia. zasugerował, że Ukraina może mieć wpływ na strzelaninę w Crocus City Hall pod Moskwą. – To celowa prowokacja reżimu Władimira Putina – odpowiedział przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Adrij Jusow. Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak zapewnił, że Ukraina nie miała nic wspólnego ze strzelaniną.

Jak wynika z relacji amerykańskich urzędników, ostrzeżenie przed atakiem terrorystycznym „nie miało związku z możliwym działaniem ze strony ukraińskiej”. Rozmówcy „NYT” zauważają, że Departament Stanu USA nie użyłby słowa „ekstremiści” w celu ostrzeżenia przed działaniami zainicjowanymi przez Kijów.

Czytaj też:
MON reaguje na wydarzenia w Rosji. Co z bezpieczeństwem Polski?
Czytaj też:
Panika po strzelaninie pod Moskwą. Ogień otworzyły zamaskowane osoby

Opracował:
Źródło: Reuters, The New York Times