Parlament Norwegii odcięty. W środku ma być bomba

Parlament Norwegii odcięty. W środku ma być bomba

Parlament Norwegii
Parlament Norwegii Źródło:Shutterstock / AmbrosiniV
Niepokojące wieści napłynęły z Norwegii. Do parlamentu dotarła informacja o możliwym podłożeniu bomby w budynku.

Jeszcze do godziny 11 w środę 3 kwietnia prace w norweskim parlamencie przebiegały zgodnie z harmonogramem. Zaledwie kilka chwil później deputowani oraz wszystkie inne osoby przebywające w budynku otrzymały informację, że ze względów bezpieczeństwa nie mogą go opuszczać.

Jednocześnie do wszystkich trafiło zapewnienie, że sytuacja jest pod kontrolą i nie ma żadnego zagrożenia. Szef ochrony parlamentu podkreślił, że podjęto wszelkie niezbędne działania w związku z informacją o możliwym zagrożeniu. Przyznał jednak, że nie przypomina sobie, aby kiedykolwiek w przeszłości miała miejsce podobna sytuacja. W tym samym czasie gmach parlamentu został otoczony kordonem policji, zamknięto także najbliższe ulice. Przez cały czas deputowani kontynuowali swoje prace.

Akcja służb w parlamencie. Podejrzenie bomby

Lokalny dzienniki "VG" podaje, że informacja o zagrożeniu pojawiła się w formie wpisu lub komunikatu w mediach społecznościowych. Według nieoficjalnych doniesień sugerowano, że w budynku miała być podłożona bomba. Zaledwie dzień wcześniej podobną informację służby parlamentu otrzymały na swoje skrzynki mailowe. „Wczoraj wieczorem Storting otrzymał wiadomość e-mail z groźbą, która została uznana za nierzeczywistą, następnie otrzymano nową groźbę. Nie wiemy, czy istnieje związek między tymi dwoma wiadomościami” – podkreśliła policja w komunikacie.

– Groźby zamachów bombowych są przerażające i taki jest ich cel. Ja zakładam, że policja ma kontrolę nad sytuacją. Miejmy więc nadzieję, że jest to ktoś, kto nie ma żadnych intencji, ale próbował zastraszyć – mówiła była premier Norwegii Erna Solberg, która znalazła się w tłumie osób stojących przed parlamentem.

Czytaj też:
Ukraina reaguje na decyzję Rosji? Zełenski podpisał ustawę ws. wieku poboru
Czytaj też:
Bliżej Brukseli czy Budapesztu? Zaskakujący wynik wyborów u naszych sąsiadów, zdecyduje II tura

Źródło: Reuters