Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w okolicach gruzińskiego miasta Choni w zachodniej części kraju doszło do poważnego incydentu. W wyniku wypadku busa rannych zostało jedenastu polskich turystów. Z informacji MSZ wynika, że dwójka najciężej rannych podróżnych została przewieziona do szpitala w Kutaisi. Pozostali poszkodowani są leczeni w szpitalu w Choni oraz punkcie medycznym w Martwili.
Gruzja. Tragiczny wypadek busa
– Opis samego wypadku, jakim w tej chwili dysponujemy, jest bardzo skromny. Wynika z niego tylko, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem. To zdaje się był bus wynajęty na miejscu. Okoliczności sprawy będą wyjaśniane – podkreślił rzecznik resortu spraw zagranicznych Paweł Wroński.
Więcej szczegółów na temat wypadku podała lokalna stacja Mega TV. Według ustaleń reporterów do wypadku doszło we wsi Nachachulewi. Minibus, którym podróżowali turyści, miał zjechać z drogi i wpaść do rowu. Jak podano nieoficjalnie, kierowca tłumaczył policjantom, że w pewnej chwili pociemniało mu przed oczami. Łącznie w wyniku wypadku rannych zostało 19 osób.
Czytaj też:
Węgrzy mają dość. Gigantyczny protest przeciwko OrbanowiCzytaj też:
Przełom w wojnie w Ukrainie? Wołodymyr Zełenski zwrócił uwagę na jedną rzecz