Ustalono, kim był nożownik z Sydney. Rodzina wydała oświadczenie

Ustalono, kim był nożownik z Sydney. Rodzina wydała oświadczenie

Premier Australii Anthony Albanese (trzeci od lewej) i inni politycy upamiętnili ofiary ataku w Sydney
Premier Australii Anthony Albanese (trzeci od lewej) i inni politycy upamiętnili ofiary ataku w Sydney Źródło:PAP/EPA / Dean Lewins
Nożownik, który w sobotę śmiertelnie ugodził sześć osób w Sydney to 40-letni Joel Cauchi. Według rodziny od dawna miał problemy psychiczne.

Sydney żyje tragedią, która rozegrała się w ruchliwym centrum handlowym Westfield w Bondi Junction. W sobotę nożownik zaatakował tam klientów – śmiertelnie zranił pięć osób, nim zastrzeliła go policjantka, inspektor Amy Scott. Dwanaścioro innych osób, w tym niemowlę, zostało przetransportowanych do szpitali. Matka dziecka nie żyje.

Policja Nowej Południowej Walii zidentyfikowała napastnika. Oświadczyła, że atak przeprowadził 40-letni Joel Cauchi.

Napastnik z Sydney miał problemy psychiczne

Rodzina 40-latka wydała oświadczenie w związku z tragedią. Napisała w nim, że jest zdruzgotana sobotnimi wydarzeniami i „nie ma nic przeciwko” temu, że Scott zastrzeliła ich syna. Przyznali, że policjantka „wykonywała tylko swoją pracę, aby chronić innych”. Dodali, że Cauchi od wieku nastoletniego miał zaburzenia psychiczne. Wiadomo, że leczył się z ich powodu.

Mniej więcej trzy lata temu Cauchi poprosił jedną z firm o naostrzenie jego dwóch „noży codziennego użytku”.– Co uważałem za dziwne – powiedział właściciel. Nie był szefem kuchni ani rzeźnikiem. On na to: „O nie, po prostu trochę bawię się nożami na podwórku i używam ich codziennie” – mówił. Dodał, że mężczyzna zrobił na nim dziwne wrażenie.

Cauchi przez ostatnie kilka lat wędrował i przed przeprowadzką do Nowej Południowej Walii mieszkał na przedmieściach Brisbane, a także w domu swoich rodziców. Niedawno przyjechał do Sydney z Queensland i wynajął „bardzo mały” magazyn, do którego śledczy mają teraz dostęp. Ostatnio zamieścił na Facebooku zdjęcie z deską surfingową i zapytał, czy ktoś chciałby do niego dołączyć.

twitter

Zastępca komisarza policji NSW Anthony Cooke powiedział na konferencji prasowej w niedzielę, że Cauchi cierpiał na nieokreślone jeszcze problemy ze zdrowiem psychicznym, a według policyjnych śledczych podłożem ataku nie był terroryzm.

– Nadal pracujemy nad profilowaniem sprawcy, ale na tym etapie bardzo wyraźnie wydaje nam się, że jest to związane ze zdrowiem psychicznym osoby zaangażowanej w atak – powiedział Cooke, cytowany przez agencję AP. – Do tej pory (...) nie otrzymaliśmy żadnych informacji, nie odzyskaliśmy żadnych dowodów, nie zebraliśmy żadnych danych wywiadowczych, które sugerowałyby, że było to spowodowane jakąkolwiek szczególną motywacją – ideologiczną lub inną – dodał.

W ataku zginęło sześć osób, pięć kobiet i jeden mężczyzna w wieku od 20 do 55 lat. Rzeczniczka policja powiedziała, że „oczywistym wątkiem śledztwa” będzie to, czy sprawca postawił sobie za cel atakowanie kobiet.

Kolejnych 12 osób zostało rannych i pozostaje w szpitalu, w tym 9-miesięczne dziecko, którego matka zginęła w ataku. Mężczyzna, który zginął z rąk 40-latka, był ochroniarzem w centrum handlowym. To 30-letni Faraz Tahir z Pakistanu. Mieszkał w Australii od niespełna roku.

twitterCzytaj też:
Aberfan w szoku. Atak w biały dzień na kobietę w zaawansowanej ciąży
Czytaj też:
Jednym ciosem powalił napastnika z nożem. Nagranie stało się hitem sieci

Źródło: AP, BBC, abc.net.au, WPROST.pl