Rosjanie zaatakowali rakietami Czernihów. Są zabici i ranni

Rosjanie zaatakowali rakietami Czernihów. Są zabici i ranni

Czenihów w Ukrainie
Czenihów w Ukrainie Źródło:Wikimedia Commons / Oleksandr Malyon
Rosyjska armia w środę 17 kwietnia ostrzelała rakietami Czernihów na północy Ukrainy. Bomby spadły na centrum miasta, nie obyło się bez ofiar w ludziach.

O ataku rakietowym na Czernihów poinformował szef władz obwodu czernichowskiego Wiaczesław Czaus oraz pełniący obowiązki mera miasta Ołeksandr Łomako. Ten drugi podał też liczbę ofiar, która obecnie zatrzymała się na ośmiu zabitych. Są także ranni, dlatego ostateczny bilans może być jeszcze większy.

Atak Rosji na Czernihów

Na miejsce eksplozji wysłano oddziały ratowników. Mają one szukać ocalałych w ruinach zburzonych budynków. To efekt uderzenia trzech rosyjskich pocisków, które wleciały niemal w samo centrum miasta Czernihów.

Rosjanie każdego dnia przeprowadzają na terytorium Ukrainy liczne ataki przy użyciu dronów i rakiet. Przez ostatnich kilka tygodni zachodnie media opisywały rosyjskie uderzenia na infrastrukturę energetyczną Ukrainy.

Zwrócono przy tym na nową taktykę agresora: ataki stały się o wiele celniejsze i skoncentrowane. Zauważono tez, że Rosjanie atakują elementy sektora energetycznego w słabiej bronionych regionach.

Rosja dąży do zdobyczy terytorialnych przed 9 maja?

Jak twierdzą Ukraińcy, rosyjskie dowództwo wojskowe postawiło sobie za cel zdobycie miasta Czasiw Jar, na zachód od okupowanego przez Rosję Bachmutu. Miałoby to nastąpić do 9 maja. 14 kwietnia taki cel Moskwy ogłosił ukraiński głównodowodzący Oleksandr Syrski.

9 maja Rosja obchodzi Dzień Zwycięstwa. „Kyiv Independent” przypomina, że to silnie zmilitaryzowane święto, upamiętniające zwycięstwo Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport Czytaj też:
Przeanalizowali potencjał Moskwy. Eksperci o „nowej granicy Rosji z Polską”
Czytaj też:
Rosjanie podszywają się pod popularne portale internetowe. I publikują tam propagandę