Niebezpieczny incydent podczas audiencji papieża. Kryminalista miał przy sobie noże

Niebezpieczny incydent podczas audiencji papieża. Kryminalista miał przy sobie noże

Papież Franciszek na audiencji generalnej, zdjęcie ilustracyjne
Papież Franciszek na audiencji generalnej, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / Ettore Ferrari
Włoska policja aresztowała w zeszłym tygodniu „najbardziej poszukiwanego” uciekiniera z USA, który miał przy sobie noże w czasie audiencji papieża, na zatłoczonym Placu Świętego Piotra.

Zbieg, obecnie przebywający w areszcie policyjnym, to Moises Tejada. 54-latek znajduje się na liście 12 najbardziej poszukiwanych osób w stanie Nowy Jork. O jego zatrzymaniu jako pierwsza poinformowała włoska gazeta „la Repubblica”. Media informowały, że Teiada jest sklasyfikowany jako poważnie zaburzony psychicznie i agresywny. Odpowiada rzekomo za porwanie agentów nieruchomości, których okradł.

Groźny przestępca zatrzymany w Watykanie

Tejada, którego nazwisko alternatywnie zapisuje się Teiada, wzbudził podejrzenia policjantów na placu św. Piotra. Po jego zatrzymaniu funkcjonariusze odkryli, że mężczyzna ma przy sobie trzy noże o długości 20 cm.

W tym czasie na zatłoczonym Placu Świętego Piotra było wielu pielgrzymów i turystów. 10 kwietnia papież Franciszek prowadził audiencję generalną. Nie było jasne, czy Tejada, który był skazany za rabunek i porwanie, stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla papieża. Śledczy ustalili, że niedawno przybył on do Rzymu z Mołdawii, a wcześniej przebywał w Ukrainie. Śledczym powiedział, że był w Ukrainie od 2022 roku, a na froncie miał walczył z Rosjanami.

Włoskie władze czekają na odpowiedź, czy ich amerykański odpowiednik będzie domagał się ekstradycji.

twitter

Do mniej groźnego incydentu w Watykanie doszło w ubiegłym roku. 18 maja w godzinach wieczornych 40-letni mężczyzna wdarł się samochodem na teren Stolicy Apostolskiej, taranując przy tym punkty kontrolne w pobliżu bramy świętej Anny.

Jeden z gwardzistów próbował powstrzymać szalony rajd i zatrzymać kierowcę. Oddał strzał w kierunku pojazdu, jednak mimo tego 40-latek się nie zatrzymał. W tym samym czasie sygnał o niebezpiecznym incydencie został przekazany do innych członków Gwardii Szwajcarskiej, którzy w pośpiechu zamykali bramę prowadzącą do bazyliki Świętego Piotra, Ogrodów Watykańskich i Domu Świętej Marty, w którym mieszka papież Franciszek. Agencja Reutera zwróciła uwagę na fakt, że nie jest jasne, gdzie w momencie niebezpiecznego zdarzenia przebywał Ojciec Święty.

Źródło: Reuters, wyrk.com, WPROST.pl