Serwis irozhlas.cz informuje, że w piątek przed południem pociąg towarowy w regionie ołomunieckim wykoleił się. Benzen zaczął wyciekać z jednej z cystern, a biorąc pod uwagę jego łatwopalne właściwości – szybko doszło do zapłonu.
Świadkowie, którzy widzieli pożar, oceniają, że płomienie sięgały w pewnym momencie 15-20 metrów. Nad nimi unosi się słup gęstego, czarnego dymu. Warto dodać, że wioska Hustopeče (nad rzeką Bečvou) znajduje się zaledwie 50 kilometrów od słowackiej granicy – pisze redakcja pravda.sk.
Czechy. Pożar pociągu z benzenem. Okoliczni mieszkańcy proszeni o nieotwieranie okien
Czeske media podają, że w związku ze zdarzeniem ogłoszono specjalny alarm pożarowy. Okoliczni mieszkańcy proszeni są o to, by nie otwierali okien – mimo faktu, że pierwsze domostwa znajdują się w odległości ok. 500 metrów od pożaru.
Gubernator regionu ołomunieckiego – Ladislav Oklestek – informuje, że w wypadku nikt nie ucierpiał. Serwis irozhlas.cz podaje, że oprócz wagonów płonie także lokomotywa. Na miejscu pracują już służby – straż pożarna, a także zespół ratownictwa medycznego, który ma do dyspozycji karetkę pogotowia czy policyjny śmigłowiec. Jest tam też zarząd kolei.
Benzen jest łatwopalny. Robi się szczególnie niebezpieczny dla zdrowia, gdy zajmie się ogniem. Najgroźniejszy staje się wtedy, gdy do takiego zdarzenia dojdzie w amkniętym pomieszczeniu, ze względu na telenek węgla i sadzę, jakie wytwarza. Polski Centralny Instytu Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy pisze, że ten organiczny związek chemiczny z grupy arenów jest „jedną z najgroźniejszych trucizn przemysłowych”.
Hustopeče. Gaszenie benzenu nie należy do prostych. Jest ryzyko eksplozji
Straż pożarna w rozmowie z Czeską Telewizją wskazała, że gaszenie ognia nie należy do prostych. Związane jest to z faktem, że w cysternach znajdują się duże pokłady benzenu. Trzeba więc użyć dużej ilości piany, a osoby biorące udział w akcji gaśniczej muszą mieć założone maski tlenowe.
Wskazana jest duża ostrożność, bo może dojść do eksplozji.