Joe Biden przeszedł niedawno operację usunięcia zmian nowotworowych skóry – poinformowała w czwartek rzeczniczka byłego prezydenta USA Kelly Scully, cytowana przez Associated Press. Stało się to po tym, jak pod koniec sierpnia opublikowano nagranie, na którym Biden opuszcza kościół w Delaware ze świeżą blizną na czole.
Chirurgia mikrograficzna Mohsa. Na czym polega ta wysokospecjalistyczna metoda?
Zabieg przeprowadzono chirurgią mikrograficzną Mohsa. To wysokospecjalistyczna metoda. Polega ona stopniowym usuwaniu kolejnych warstw skóry z jednoczesnym badaniem wyciętych fragmentów pod mikroskopem. W czasie badania sprawdza się brzegi i dno miejsca, skąd usunięto guz, aby wykryć obecność komórek nowotworowych. Jeśli są one obecne, wycina się tylko te miejsca, gdzie jeszcze pozostał nowotwór. Pozwala to usunąć cały nowotwór, oszczędzając jak najwięcej zdrowej tkanki.
W maju podano, że u Bidena zdiagnozowano agresywną formę raka prostaty, który rozprzestrzenił do kości. „Podobnie jak wielu z was, Jill i ja nauczyliśmy się, że najsilniejsi jesteśmy w miejscach, które zostały złamane” – skomentował wówczas były prezydent Stanów Zjednoczonych. 82-latek podczas swojej kadencji przeszedł operację usunięcia nowotworowych komórek skóry.
Rodzina Bidenów wielokrotnie zmagała się z rakiem na przestrzeni lat
W 2023 r. u Bidena usunięto nowotworową zmianę skórną z jego klatki piersiowej, która była rakiem podstawnokomórkowym, jednym z dwóch najczęstszych rodzajów raka skóry. Była pierwsza dama również miała usunięte w 2023 r. dwie zmiany nowotworowe skóry, jedną nad okiem, a drugą na klatce piersiowej, które także zidentyfikowano jako raka podstawnokomórkowego. Z kolei syn Bidena, Beau, zmarł na raka mózgu.
Czytaj też:
Wałęsa przeszedł poważną operację. Zdradził, co mu dolegałoCzytaj też:
Agata Wróbel: Przeszłam pięć operacji. Widzę mniej niż 20 procent
