Ławrow: NATO chroni zbrodniczy reżim Saakaszwilego

Ławrow: NATO chroni zbrodniczy reżim Saakaszwilego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow skrytykował NATO, które we wtorkowej deklaracji ostrzegło, że jego współpraca z Moskwą będzie zależała od wycofania rosyjskich wojsk z Gruzji.

 

Sojusz Północnoatlantycki prowadzi antyrosyjską politykę i wspiera agresywne działania Gruzji - powiedział Ławrow na konferencji prasowej w Moskwie, krótko po nadzwyczajnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli, poświęconym konfliktowi rosyjsko-gruzińskiemu. Jako "nieobiektywne i stronnicze" określił oświadczenie NATO w sprawie Gruzji. Powiedział też, że Sojusz próbuje ocalić "przestępczy reżim" w Tbilisi i jest w trakcie pomagania mu w dozbrojeniu.

W deklaracji po spotkaniu przedstawiciele 26 państw NATO napisali, że "poważnie rozważają" następstwa działań Rosji w Gruzji, i ostrzegli, że regularne kontakty z Moskwą będą niemożliwe, dopóki nie wycofa ona całkowicie swych wojsk. "Zdecydowaliśmy, że nie możemy utrzymywać takich stosunków jak zwykle" - oświadczono.

Stanowisko NATO w sprawie konfliktu gruzińskiego pokazuje, że "Sojusz wziął w rzeczywistości (prezydenta Gruzji Micheila) Saakaszwilego pod swoją ochronę" - oświadczył Ławrow.

Gruzja chce zostać członkiem NATO, czemu zdecydowanie sprzeciwia się Rosja. Na kwietniowym szczycie w Bukareszcie członkowie NATO zapowiedzieli, że pewnego dnia Gruzja zostanie do niego przyjęta.

LAwrow zapowiedział, że wycofanie rosyjskich żołnierzy z Gruzji na pozycje sprzed konfliktu zajmie 3-4 dni. Oświadczył też, że Rosja nie okupuje Gruzji i nie ma planów zaanektowania żadnych gruzińskich terytoriów - Osetii Południowej i Abchazji. Szef rosyjskiej dyplomacji ocenił, że Sojusz traktuje Rosję jak dziecko, które wymaga dyscypliny.

 

 

 

Tymczasem Bernard Kouchner, minister spraw zagranicznych Francji, która przewodniczy obecnie Unii Europejskiej, ostrzegł, że Bruksela może podjąć kroki, jeśli Rosja wbrew obietnicy nie wycofa wojsk z Gruzji. Jak dodał, prezydent Francji Nicolas Sarkozy rozważa możliwość zwołania w najbliższych dniach nadzwyczajnego spotkania szefów państw i rządów UE w celu zajęcia "ostrzejszego" stanowiska.

Przyznał, że wśród ewentualnych kroków wobec Rosji jest zawieszenie negocjacji z Moskwą na temat jej przystąpienia do Światowej Organizacji Handlu (WTO). 

pap, em