Ukraińsko-ukraińska wojna o gaz

Ukraińsko-ukraińska wojna o gaz

Dodano:   /  Zmieniono: 
W siedzibie Nafthazu odbyło się typowe dla całego byłego ZSRR „maski show”. Prezydent Juszczenko szukając haków na premier Tymoszenko wysłał służby specjalne do siedziby spółki handlującej gazem. Zamaskowani agenci tak nastraszyli pracowników, że jeden z nich dostał ataku serca.
Umowa zawarta przez premier Tymoszenko z Gazpromem została zarekwirowana. Obóz prezydenta mści się po za to, że z handlu rosyjskim gazem wykluczona została firma RosUkrEnergo. Właścicielem tej zarejestrowanej w Szwajcarii spółki jest Dmytro Firtasz znany z powiązań z kręgami kryminalnymi, ale także z otoczeniem ukraińskiego prezydenta.

Ta wojna ma dwie płaszczyzny. Pierwsza to walka dwóch klanów o pieniądze z handlu rosyjskim gazem. Druga to walka polityczna. Wiktor Juszczenko chce skompromitować Julię Tymoszenko przed wyborami prezydenckimi. Ukraińcy politycy walczą na śmierć i życie . Nie mają już żadnych barier ani ograniczeń. W dosłownym znaczeniu „są zdolni absolutnie do wszystkiego". Dlatego aż strach pomyśleć co będzie dalej. Wybory prezydenckie dopiero za rok. Czego jeszcze będziemy świadkami jakie kompromitujące materiały zostaną wyciągnięte?

Dzisiejsze wydarzenie ostatecznie kompromituje pomarańczową elitę na Ukrainie. To koniec pomarańczowej rewolucji, a głównym wygranym jest dzisiaj Wiktor Janukowicz.