Do jednej z sal sądowych doprowadzono 11 mężczyzn w łachmanach. To podejrzani o piractwo Somalijczycy, ujęci przez francuskich komandosów i dostarczeni do Kenii. Sędzia Catherine Mwangi odroczyła rozprawę do 27 maja i nakazała zapewnienie podejrzanym przyzwoitych ubrań.
W innej sali rozpoczęła się rozprawa przeciwko siedmiu podejrzanym o piractwo, ujętym przez Niemców.
Kenia zajmuje się sądzeniem somalijskich piratów na mocy porozumienia z Unią Europejską.
W listopadzie 2006 roku kenijski sąd skazał na kary siedmiu lat więzienia 10 somalijskich piratów, schwytanych przez Amerykanów.
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun zaapelował w czwartek do międzynarodowych darczyńców o przeznaczenie większych sum na wspieranie Somalii w walce z piractwem i zapewnienie bezpieczeństwa w tym kraju.
Ban wystąpił z tym apelem na konferencji prasowej tuż przed otwarciem międzynarodowej konferencji w Brukseli. Jej celem jest zgromadzenie ponad 250 mln dolarów na poprawę stanu bezpieczeństwa w Somalii, która boryka się z rebelią i stanowi bazę piratów atakujących międzynarodowe szlaki handlowe.
"Przewodniczący (Komisji Europejskiej Jose Manuel) Barroso i ja jesteśmy zgodni, że przywrócenie bezpieczeństwa i stabilności w Somalii ma kluczowe znaczenie dla powodzenia wysiłków w sferze pojednania i przetrwania rządu jedności" - oświadczył Ban Ki Mun po rozmowach z Barroso. Jak zaznaczył, "pozostaje wiele do zrobienia".
Sekretarz generalny zaznaczył, że nie zamierza w najbliższym czasie wysyłać sił ONZ do Somalii, a operacja pokojowa będzie tam możliwa dopiero "w odpowiednich okolicznościach i warunkach".
W Somalii od 1991 roku nie istniał rząd centralny. W brukselskiej konferencji weźmie udział prezydent Somalii Szejk Szarif Szejk Ahmed, były przywódca rebeliantów wybrany na szefa państwa w styczniu. Zdaniem analityków ma on rzeczywiste szanse na zjednoczenie Somalijczyków, jeśli uwzględni się jego islamistyczne korzenie, poparcie parlamentu i fakt, że jest akceptowany przez Zachód.pap, keb