Fidżi: stanu wyjątkowego ciąg dalszy

Fidżi: stanu wyjątkowego ciąg dalszy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wojskowe władze Fidżi wykluczyły w piątek zorganizowanie w tym roku wyborów i poinformowały o przedłużeniu stanu wyjątkowego.

"Daliśmy to jasno do zrozumienie, że to nie zdarzy się w tym roku; nie będzie wyborów do września 2014" - powiedział telewizji Sky News Australia premier kraju, komandor Frank Bainimarama.

"To ostateczny termin" - dodał.

"Uważam, że istnieje potrzeba by nadal trwał (stan wyjątkowy). Chcemy, aby spokój chwilę potrwał" - podkreślił.

Fidżi rezygnując z rozpisania wyborów sprzeciwiło warunkom nałożonym przez liczące 16 państw członkowskich Forum Wysp Pacyfiku. Decyzja o wyborach mogła przywrócić wyspie prawa członka organizacji.

Wojsko, na którego czele stoi Bainimarama, całkowicie przejęło władzę w 2006 roku. Był to czwarty przewrót wojskowy na Fidżi w ciągu niecałych 20 lat. Komandor wyjaśniał wówczas, że do interwencji zmusił go impas w kraju.

Republika Wysp Fidżi to liczący około 900 tysięcy mieszkańców kraj na Południowym Pacyfiku. Należał do najbardziej rozwiniętych państw regionu i przyciągał tysiące turystów z całego świata.

Od czasu zamachu stanu Fidżi znalazło się w stanie międzynarodowej izolacji, na czym ucierpiała turystyka i eksport cukru, od których zależy gospodarka kraju.

pap, keb