Pakistańczycy nienawidzą talibów i Amerykanów

Pakistańczycy nienawidzą talibów i Amerykanów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poziom wrogości zarówno wobec talibów, jak i Amerykanów drastycznie wzrósł w Pakistanie w 2009 roku w porównaniu z rokiem ubiegłym - wynika z najnowszego sondażu ośrodka Pew Research Center z siedzibą w Waszyngtonie.
Około 70 proc. obywateli Pakistanu sprzeciwia się talibom, a 10 proc. ich popiera, podczas gdy 64 proc. uważa Stany Zjednoczone za wroga, a tylko 9 proc. za partnera.

Sondaż zrealizowano na przełomie maja i czerwca na grupie 1254 Pakistańczyków, głównie w miastach. Wywiady z respondentami przeprowadzono w cztery oczy. Margines błędu wynosi 3 punkty procentowe.

Jeszcze w 2008 roku tylko 33 proc. Pakistańczyków postrzegało talibów negatywnie, zaś 27 proc. miało do nich pozytywny stosunek. Rosnący brak popularności talibów jest spowodowany nasileniem aktów przemocy przez talibskich rebeliantów - od początku roku w różnego rodzaju atakach i zamachach zginęło ponad 2500 osób, a ekstremiści próbują rozszerzyć obszar swoich działań w Pakistanie.

Również wielu mieszkańców pakistańskich terytoriów plemiennych, leżących przy granicy z Afganistanem, sprzeciwia się talibskim rebeliantom, lecz zbyt boi się wypowiadać na ten temat - uważa 28-letni Mudżahid Husajn, który żyje w kontrolowanym przez talibów mieście Mir Ali w Północnym Waziristanie. "Talibowie są terrorystami. Są wrogami ludzkości, wrogami islamu i powinni zostać wyeliminowani z kraju" - powiedział Husajn agencji AP.

Nie mają zaufania do Obamy

Pakistan jest jednym z czterech spośród 20 krajów, ostatnio badanych przez waszyngtoński ośrodek, w których nie polepszył się wizerunek USA, od kiedy w styczniu Barack Obama objął urząd prezydenta. W Pakistanie zanotowano wręcz najniższy odsetek ludzi darzących zaufaniem nowego amerykańskiego przywódcę; wynosi on 13 proc.

Jak zauważa agencja Associated Press, jedyną dobrą wiadomością dla Waszyngtonu jest to, że 53 proc. Pakistańczyków chce polepszenia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi.

Kilku ankietowanych twierdziło, że nie widzi zmian w polityce nowej administracji waszyngtońskiej wobec władz w Islamabadzie. "Obama jest jak stare wino w nowej butelce" - ocenił Mohammed Zaman, 45-letni prawnik z położonego na wschodzie kraju miasta Lahaur.

AP zauważa, że z sondażu wynika, iż 58 proc. badanych sprzeciwia się amerykańskim atakom rakietowym na cele bojowników talibskich w Pakistanie i uważa to za pogwałcenie narodowej suwerenności.

pap, keb/bcz