Ahmadineżad: nie musimy się tłumaczyć

Ahmadineżad: nie musimy się tłumaczyć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Mahmud Ahmadineżad po ujawnieniu, że Iran buduje nowy zakład wzbogacania uranu, oświadczył, że jego kraj nie jest zobligowany do informowania administracji prezydenta USA Baracka Obamy o wszystkich instalacjach nuklearnych, jakie posiada.

"Nie mamy żadnych sekretów, pracujemy w ramach wyznaczonych przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA)" - oznajmił Ahmadineżad w wywiadzie dla magazynu "Time", zapytany o zarzuty, że nowe zakłady były budowane w tajemnicy.

Również w piątek szef irańskiego Urzędu ds. Energii Atomowej Ali Akbar Salehi potwierdził informacje ujawnione przez MAEA, że jego kraj buduje nowy zakład wzbogacania uranu. Jego zdaniem działania prowadzone w budowanych właśnie obiektach są zgodne z regulacjami MAEA, co sugeruje - jak pisze agencja AP - że inspektorzy tej należącej do ONZ organizacji będą mogli uzyskać do nich dostęp.

Według Salehiego budowa zakładu wzbogacania uranu zabezpiecza prawo Republiki Islamskiej do pokojowego wykorzystania energii atomowej.

W swoim oświadczeniu Salehi dodał, że podczas budowy wzięto pod uwagę wszystkie "aspekty obronne", co zdaniem agencji Reutera sugeruje, iż jest ona chroniona przed atakami militarnymi. Nie podał jednak ani nazwy, ani lokalizacji zakładów.

Także anonimowy przedstawiciel Iranu uczestniczący w obradach Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych odrzucił jako nieprawdziwe oskarżenia, że drugie irańskie zakłady wzbogacania uranu były budowane potajemnie. "Jeśli miałaby to być tajna fabryka, nie informowalibyśmy o niej MAEA" - powiedział, cytowany przez agencję Reutera.

Iran poinformował w tym tygodniu MAEA, że buduje drugi obiekt do wzbogacania uranu. W tym samym czasie kraje grupy 5 plus 1 (pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcy) przygotowują się do rozmów z tym krajem, które mają się odbyć 1 października.

Przywódcy Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji zażądali w piątek od Iranu pełnego ujawnienia jego programu nuklearnego i zagrozili nowymi sankcjami wobec Teheranu. Ich zdaniem Iran przez lata zatajał istnienie drugich zakładów wzbogacania uranu.

pap, keb