Lider irańskiej opozycji: nie damy się zastraszyć

Lider irańskiej opozycji: nie damy się zastraszyć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przywódca irańskiej opozycji Mir-Hosejn Musawi zaapelował do władz, aby przestały prześladować ludzi za poglądy polityczne. - Rząd nie powinien zastraszać ludzi, aby zeszli ze swej drogi, nasz ruch będzie dalej działać i jesteśmy gotowi zapłacić za to każdą cenę - powiedział Musawi.
W Teheranie ma odbyć się wiec wiec w rocznicę zabicia przed 11 laty przez agentów tajnych służb pary dysydentów. Śmierć Dariusha Forouhara i jego żony, którzy kierowali nielegalną, lecz tolerowaną przez władze Partią Irańskiego Narodu, wstrząsnęło społeczeństwem.

Chcąc uniknąć fali ulicznych protestów, które wybuchły po czerwcowych wyborach prezydenckich, irańskie władze wielokrotnie ostrzegały opozycję, aby nie organizowała "ulicznych zamieszek". Po wyborach protestujący oskarżali prezydenta Mahmuda Ahmadineżada, który ubiegał się o reelekcję, o sfałszowanie głosowania. Policja zatrzymała tysiące ludzi, a elitarne siły Strażników Rewolucji stłumiły protesty. Obserwatorzy ocenili te zajścia jako najpoważniejszy kryzys wewnętrzny w Iranie od czasów rewolucji islamskiej w 1979 roku.

PAP, arb