Klaus: jeśli będzie można samolotem, przyjedzie pociągiem

Klaus: jeśli będzie można samolotem, przyjedzie pociągiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
Czeski prezydent Vaclav Klaus weźmie w niedzielę w Krakowie udział w pogrzebie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki także wtedy, gdyby pył z wybuchu wulkanicznego na Islandii uniemożliwił mu podróż samolotem.
W takim przypadku Klaus z małżonką Livią wyruszyliby z Pragi pociągiem w niedzielę po godzinie 6 rano. Ponieważ nie ma w tym czasie bezpośredniego kolejowego połączenia czeskiej stolicy z Krakowem, zapewne od Ostrawy ich dalsza podróż odbywałaby się samochodem.

W pogrzebie weźmie udział również czeski premier Jan Fischer - powiedział CTK jego rzecznik Roman Prorok.

Nie przyjadą przez chmurę pyłu

Z powodu zawieszenia komunikacji lotniczej swój udział w sobotnich uroczystościach żałobnych w Warszawie odwołali przewodniczący Czeskiej Izby Poselskiej Miloslav Vlczek i wiceprzewodniczący Senatu Jirzi Liszka. Republikę Czeską będą tam reprezentować ambasador i attache wojskowy.

Również kard. Angelo Sodano zrezygnował z przylotu do Polski i udziału w uroczystościach. Nad udziałem w pogrzebie polskiego prezydenta i jego małżonki zastanawia się jeszcze przewodniczący japońskiej izby wyższej parlamentu Satsuki Eda. Swój przylot uzależnia od bezpieczeństwa ruchu lotniczego w Europie.

PAP, im