Wypadek kolejowy w Indiach. Kilkadziesiąt ofiar

Wypadek kolejowy w Indiach. Kilkadziesiąt ofiar

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co najmniej 65 osób zginęło, a około 200 zostało rannych w piątkowej katastrofie kolejowej we wschodnich Indiach - poinformowała miejscowa policja, według której katastrofa była skutkiem sabotażu maoistowskich rebeliantów.
"To zostało zrobione przez maoistów" - powiedział szef policji stanu Bengal Zachodni, gdzie doszło do katastrofy, Bhupinder Singh.

Sypialny pociąg osobowy relacji Kalkuta-Bombaj wykoleił się koło miejscowości Sardiha (150 km na zachód od Kalkuty), gdy eksplodował pod nim ładunek wybuchowy. Część składu przewróciła się na sąsiedni tor, po którym w przeciwnym kierunku jechał pociąg towarowy.

Lekarze przewieźli co najmniej 30 ciał do pobliskiego szpitala w mieście Kharagpur - powiedział lekarz w szpitalu, E. Mitra.

"Eksplozja wykoleiła 13 wagonów, które przewróciły się na równoległy tor, po czym w część z nich uderzył pociąg towarowy" - relacjonuje rzecznik kolei Soumitra Majumdar.

Okolica, w której doszło do katastrofy, uważana jest za bastion maoistowskich rebeliantów.

Maoiści deklarują, że walczą w obronie pozbawionych ziemi chłopów i lokalnych mniejszości. Według indyjskiego MSW są obecni w 20 spośród 28 indyjskich stanów. Liczbę partyzantów szacuje się na 10-20 tysięcy.

PAP, im