Rosyjska prasa: podejście PiS do Moskwy staje się normalne

Rosyjska prasa: podejście PiS do Moskwy staje się normalne

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost 
Bronisław Komorowski może zwyciężyć w pierwszej turze - wybiła "Niezawisimaja Gazieta", opierając się na wynikach sondażu PBS DGA opublikowanego przez "Gazetę Wyborczą". Dziennik pisze też, że jeśli prezydentem zostanie Komorowski, to jest duża szansa na utrzymanie się obecnej pozytywnej dynamiki w relacjach z Rosją. Jednak "stawianie tezy, że w wypadku zwycięstwa Kaczyńskiego może nastąpić ostre pogorszenie stosunków z Rosją, nie ma sensu", bo "podejście PiS do Moskwy staje się normalne".
"Niezawisimaja Gazieta" przedstawiła Komorowskiego jako "stronnika ekonomicznego liberalizmu i wejścia Polski do strefy euro". Zdaniem dziennika, "bez trudu ułoży on sobie współpracę z premierem Donaldem Tuskiem".

Kaczyński może skomplikować relacje z rządem

"W wypadku wybrania Jarosława Kaczyńskiego stosunki prezydenta z rządem mogą znów się skomplikować, choć obiecuje on, że zakończy +polsko-polską wojnę polityczną+ oraz że będzie współpracował z parlamentem, rządem i związkami zawodowymi" - przekazała "Niezawisimaja Gazieta".

"W sferze polityki zagranicznej lider PiS chce, aby Polska przezwyciężyła kompleks niższości i była otwarta na dialog z innymi krajami, a także dążyła do wejścia do G20" - dodał moskiewski dziennik.

"Niezawisimaja Gazieta" przytoczyła też opinię znanej politolog Iriny Kobrinskiej, według której "stawianie tezy, że w wypadku zwycięstwa Kaczyńskiego może nastąpić ostre pogorszenie stosunków z Rosją, nie ma sensu". W jej ocenie, "podejście PiS do Moskwy staje się normalne". Dziennik zauważa, że wniosek ten Kobrinska sformułowała na podstawie lektury przemówienia, które w Smoleńsku miał wygłosić Lech Kaczyński, a także przedwyborczych wystąpień Jarosława Kaczyńskiego.

Stosunki nie będą bezchmurne

Jeśli prezydentem zostanie Komorowski, to - zdaniem politolog - "będzie można oczekiwać utrzymania obecnej pozytywnej dynamiki w relacjach z Federacją Rosyjską". Kobrinska podkreśla jednocześnie, że "nie należy robić sobie większych złudzeń: stosunki między Rosją i Polską nie będą bezchmurne chociażby dlatego, że każdy z krajów ma swoje interesy".

"Jeśli jednak nie będzie się upolityczniać i ideologizować zatroskania, a będzie się próbowało je usuwać w normalnym trybie, to (rosyjsko-polskie) relacje będą się rozwijały konstruktywnie. Zajmuje się tym teraz rząd Tuska. W tym sensie dojście do władzy Kaczyńskiego może wywołać w Rosji określone obawy" - zacytowała "Niezawisimaja Gazieta" rosyjską politolog.

Obaj kandydaci za normalnością

Z kolei rządowa "Rossijskaja Gazieta" oceniła, że "obaj główni kandydaci, Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński, w toku debat przedwyborczych pozytywnie oceniali konieczność odbudowania normalnych rosyjsko-polskich kontaktów". "Tym bardziej że w ostatnich tygodniach w stosunkach między naszymi krajami nastąpiło zauważalne ocieplenie" - wskazał dziennik.

Według "Rossijskiej Gaziety" "dla Rosji ważne jest, by nowy szef państwa polskiego został wyłoniony jak najszybciej, gdyż wszelkie zmiany na lepsze, w odróżnieniu od krzywd, żyją krócej (w świadomości ludzi)". "Jeśli Polacy szybko określą się z nowym prezydentem i jeśli zdobędzie on wyraźną większość, to można będzie przekształcić naszą współpracę w nowy format +pragmatycznego dialogu+ bez zbędnych żalów i pretensji" - podkreślił dziennik.

PAP, im