Patriarcha Wszechrusi na Ukrainie - protesty w Kijowie

Patriarcha Wszechrusi na Ukrainie - protesty w Kijowie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ukraińska milicja zatrzymała ośmiu działaczy nacjonalistycznej partii Swoboda, którzy zamierzali protestować w przeciwko wizycie w Kijowie zwierzchnika Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, patriarchy Moskwy i Wszechrusi, Cyryla. Dzień wcześniej sąd wydał zakaz demonstracji w czasie pobytu patriarchy w stolicy Ukrainy. Jak podkreślono, dotyczy on zarówno przeciwników, jak i zwolenników rosyjskiego duchownego.
Nie zważając na decyzję sądu ugrupowania narodowe oświadczyły, że zorganizują podobną manifestację we wtorek. - Protest odbędzie się jutro, nie zamierzamy jednak bić się z milicją, by świat zobaczył, jacy źli są ci Ukraińcy i jak nie lubią moskiewskiego popa - oznajmił Ihor Mazur z nacjonalistycznej organizacji UNA-UNSO. Narodowcy zarzucają Rosyjskiemu Kościołowi Prawosławnemu, iż prowadzi ekspansję na Ukrainie, gdzie działa także Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego. Kościoły prawosławne w świecie nie uznają go za kanoniczny.

Zdaniem zwierzchnika tego Kościoła, patriarchy Kijowa i Wszechrusi-Ukrainy Filareta, celem pielgrzymki Cyryla jest wzmocnienie wpływu Rosji na Ukrainę. - Na Ukrainie nie jest to akceptowane, co widać po reakcjach inteligencji i prasy. Zwolenników zjednoczonej, wspólnej ukraińskiej Cerkwi jest więcej niż zwolenników "świata rosyjskiego", bo nawet w Cerkwi Patriarchatu Moskiewskiego ten "świat" popierany jest przez mniejszość - oświadczył Filaret. - Moskiewski patriarcha może chcieć zbudować nowe imperium, ale jego pragnienia się nie spełnią - podkreślił ukraiński hierarcha.

Patriarcha Moskwy i Wszechrusi przebywa na Ukrainie z 9-dniową pielgrzymką. Przed przyjazdem do Kijowa odwiedził Odessę, Krym i Dniepropietrowsk.

PAP, arb