Irak: krwawy zamach czy awaria generatora?

Irak: krwawy zamach czy awaria generatora?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sobotnia eksplozja w Basrze zabiła co najmniej 20 osób, rannych jest blisko 100 - powiedział zachowujący anonimowość wysokiej rangi urzędnik. Tego samego dnia, w różnych miejscach w Iraku zabito też siedmiu policjantów. Władze nie są zgodne co do tego, czy Basra padła ofiarą ataku terrorystycznego, czy może wybuch był wynikiem awarii generatora energii elektrycznej.
Dwaj przedstawiciele policji powiedzieli, że wybuchy nastąpiły w odstępie kilku minut na bazarze al-Aszaar. Eksplodowała przydrożna pułapka minowa i samochód wyładowany materiałami wybuchowymi. Tymczasem szef policji w Basrze Adil Daham oświadczył, że wybuchy zostały spowodowane przez awarię generatora energii elektrycznej.

Zdaniem przewodniczącego komitetu bezpieczeństwa w radzie miejskiej Basry Alego Al-Malikiego wszczęto już śledztwo, które ma ustalić przyczyny wybuchy. - Nie wiemy jeszcze, czy był to zamach terrorystyczny - powiedział Al-Maliki. AP pisze, że rozbieżności co do przyczyn wybuchów są czymś powszechnym w krótkim czasie po tym, jak dochodzi do eksplozji.

PAP, arb