Hamid Karzaj rozpłakał się podczas przemówienia

Hamid Karzaj rozpłakał się podczas przemówienia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przemawiając z okazji Międzynarodowego Dnia Piśmiennictwa prezydent Afganistanu Hamid Karzaj nie zdołał skupić się na edukacyjnych sukcesach swojego kraju i rozpłakał się ubolewając nad panującym analfabetyzmem.
W swoim pełnym emocji przemówieniu Karzaj ubolewał nad faktem, że około 10 milionów Afgańczyków nie posiada umiejętności czytania i pisania. Przez łzy także apelował do talibów o złożenie broni i wyraził strach, że jego syn będzie musiał któregoś dnia opuścić Afganistan.
 
- Moje serce przepełnione jest bólem. Obawiam się, że mój własny syn któregoś dnia stanie się uchodźcą. Proszę, nie chcę żeby mój syn i wasz syn stali się obywatelami innych krajów. Chcę żeby dorastał tutaj (...) Chcę żeby służył temu narodowi - powiedział przez łzy Karzaj w wypowiedzi skierowanej do nauczycieli, ministrów, zagranicznych ambasadorów i harcerek. Po otarciu łez i opanowaniu emocji prezydent upomniał Afgańczyków i zaapelował o wkładanie więcej wysiłku we właściwe edukowanie swoich dzieci.
 
Nie jest dokładnie wiadomo co spowodowało tak emocjonalne wystąpienie Hamida Karzaja. Obserwatorzy sytuacji w Afganistanie tłumaczą to jednak napiętą sytuacją w jakiej obecnie znajduje się prezydent i jego rodzina. - Pan Karzaj jest teraz pod ogromną presją - powiedział były zastępca ministra spraw zagranicznych Mahmoud Saiqal, który przez kilka lat współpracował z Karzajem jako dyplomata.
 
CNN, kk