Wiceprezydent USA Dick Cheney dzielił się z telewizją ABC przypuszczeniami nt miejsca pobytu bin Ladena. Ma nim być rejon Tora Bora, na wschodzie Afganistanu.
Jak twierdzi Cheney, kampania wojskowa w Afganistanie sprawiła, że "zawęziła się przestrzeń", na jakiej bin Laden może czuć się bezpiecznie. Według niego, Saudyjczyk podejrzewany o dokonanie zamachów na USA 11 września przebywa obecnie w okolicach Tora Bora, 56 kilometrów na południowy-zachód od Dżalalabadu.
"Myślę, że jest tak wyekwipowany, że może się tam ukryć. Ma wszystkie urządzenia, jaskinie, bunkry, dzięki którym wydaje mu się, że może się czuć bezpiecznie. Znajduje się w terenie, który dobrze zna" - domyśla się Cheney.
Agencja Reuters przytacza pogłoski, jakoby bin Laden w rejonie Tora Bora miał bunkier ukryty w górach na głębokości 350 metrów. Ma być on wyposażony w wodę, elektryczność, wentylację, urządzenia telekomunikacyjne i jest strzeżony przez setki fanatycznych, elitarnych żołnierzy talibańskich gotowych umrzeć za swego przywódcę.
les, pap
"Myślę, że jest tak wyekwipowany, że może się tam ukryć. Ma wszystkie urządzenia, jaskinie, bunkry, dzięki którym wydaje mu się, że może się czuć bezpiecznie. Znajduje się w terenie, który dobrze zna" - domyśla się Cheney.
Agencja Reuters przytacza pogłoski, jakoby bin Laden w rejonie Tora Bora miał bunkier ukryty w górach na głębokości 350 metrów. Ma być on wyposażony w wodę, elektryczność, wentylację, urządzenia telekomunikacyjne i jest strzeżony przez setki fanatycznych, elitarnych żołnierzy talibańskich gotowych umrzeć za swego przywódcę.
les, pap