Piraci z Somalii znów atakują

Piraci z Somalii znów atakują

Dodano:   /  Zmieniono: 
Somalijscy piraci uprowadzili w niedzielę statek handlowy "Beluga Fortune" należący niemieckiego armatora z Bremy. Nie wiadomo ilu ludzi liczyła załoga, ani jaki był ładunek.
W sobotę piraci porwali grecki tankowiec "York" przystosowany do przewozu płynnego gazu . Na pokładzie znajdował się niemiecki kapitan, dwóch Ukraińców i 15 Filipińczyków. Andrew Mwangura ze wschodnioafrykańskiego programu pomocy marynarzom poinformował w niedzielę, że "York" został porwany wkrótce po wypłynięciu z kenijskiego portu Mombasa. - Statek płynął pusty, po rozładunku gazu w terminalu w Mombassie - podał Mwangura. Pirat, który przedstawił się agencji Reutera jako Hassan, powiedział przez telefon, że tankowiec płynie do portu Garad, na środkowym wybrzeżu Somalii.

Według europejskich sił morskich (EU Navfor), somalijscy piraci przetrzymują obecnie ok. 20 statków i 430 zakładników. Zazwyczaj są oni uwalniani po wpłaceniu okupu. Pogrążona w chaosie i pozbawiona skutecznej władzy centralnej Somalia jest idealną bazą dla piratów. Słaby rząd tego kraju jest zbyt zajęty walką z separatystami, by móc jeszcze patrolować wybrzeże i ścigać piratów na lądzie.

zew, PAP