Tusk: oczekujemy decyzji rządowych
- Z całą pewnością jest to ważny gest polityczny, nie ma co ukrywać, że sformułowania i sposób przyjęcia przez Dumę tej rezolucji to poważny gest - powiedział premier Donald Tusk. Jak dodał, jest to gest, który trzeba docenić, bo - jego zdaniem - ma on bezpośredni związek z wizytą prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w Polsce. - Ale też rząd Polski nie ukrywa, że oczekujemy, aby za tymi gestami szły coraz odważniejsze kroki dotyczące decyzji rządowych - podkreślił szef rządu.
Ugoda wykluczona
W środę rodziny ofiar zbrodni katyńskiej poinformowały, że ugoda, która polegałaby na wycofaniu sprawy katyńskiej z Trybunału w Strasburgu, w zamian za odtajnienie całego śledztwa dotyczącego zbrodni katyńskiej, prowadzonego w latach 1990-2004 oraz pełną prawną rehabilitację ofiar, jest wykluczona. Powodem tego - jak mówią rodziny ofiar zbrodni katyńskiej - jest treść pisma przesłanego przez władze Rosji w połowie października do Trybunału w Strasburgu. Rosjanie napisali, że nie mają obowiązku wyjaśniać losu zamordowanych przez NKWD w 1940 r. polskich oficerów, zaginionych - jak to określili - w wyniku "wydarzeń katyńskich". Pod pismem podpisał się wiceminister sprawiedliwości Georgij Matiuszkin.
Duma Państwowa, izba niższa rosyjskiego parlamentu, przyjęła w piątek uchwałę w sprawie zbrodni katyńskiej. Jej autorzy proponują m.in. uznanie mordu na polskich oficerach wiosną 1940 roku za zbrodnię reżimu stalinowskiego, a ZSRR - za państwo totalitarne.
zew, PAP