Trudny dojazd do Grecji. Droga runęła do rzeki

Trudny dojazd do Grecji. Droga runęła do rzeki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Główna bułgarska droga E79, łącząca zachodnią i środkową Europę z Grecją przez największe przejście Kułata, jest nieprzejezdna po ulewach, jakie nawiedziły Bułgarię w końcu ubiegłego tygodnia - poinformowało radio publiczne.
Bułgarska policja drogowa uprzedziła w poniedziałek kierowców, zwłaszcza TIR-ów, by przez najbliższe dwa tygodnie starali się omijać Bułgarię i wybierali okrężną drogę przez Macedonię. Kilkumetrowy odcinek szosy E79 runął do wód wezbranej rzeki Struna. W niedzielę, podczas rozpoczętych prac remontowych, do wody wpadła ciężarówka ze żwirem i po prostu zniknęła. Kierowca zaginął.

Jedyna objazdowa bułgarska droga do Grecji, która przechodzi przez wysokie przełęcze górskie Predeła i przez punkt graniczny Ilinden-Ekzohi, jest przeciążona.

W zachodniej części kraju nie usunięto jeszcze całkowicie następstw powodzi. Zamknięta jest część dróg, w tym południowa obwodnica sofijska, do której w niedzielę jeden z mieszkańców odciętej dzielnicy wpłynął kajakiem. Władze oceniają szkody na bardzo poważne. Podtopionych zostało kilkaset domów. Uszkodzone są mosty i drogi. Stan klęski żywiołowej nadal obowiązuje w regionach miast Pernik i Dupnica.

pap, ps