Senator opozycji Stefano Pedica komentując przekazane mediom nagranie oświadczył: - Bondi powinien wstydzić się przed wszystkimi Włochami. Swoim gestem podeptał wszelką etykę i prawość moralną, do jakiej zobowiązuje go mandat - stwierdził senator.
Przed kilkoma laty parlament Włoch zapowiedział stanowcze zwalczanie masowego zjawiska "pianistów", czyli deputowanych i senatorów głosujących "na dwie ręce", za kolegów. Postępowanie ministra Sandro Bondiego uwiecznił na czołówce w środę dziennik "Corriere della Sera". Znany rysownik Emilio Giannelli przedstawił Bondiego przy klawiaturze fortepianu. Obok widnieje podpis: Sandro Bondi - pianista. Koncert na Boże Narodzenie. Wielki wkład do kultury". Sam minister nie wytłumaczył się ze swego zachowania.
PAP, arb