Pakistański minister zginął w zamachu. Nie chciał karać za bluźnierstwa

Pakistański minister zginął w zamachu. Nie chciał karać za bluźnierstwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Shahbaz Bhatti (fot. Facebook) 
Pakistański minister ds. mniejszości Shahbaz Bhatti, który apelował o wprowadzenie poprawek do kontrowersyjnej ustawy penalizującej bluźnierstwo, został zastrzelony przed swoim domem w Islamabadzie - podały źródła szpitalne. Ciężko ranny w zamachu polityk zmarł po przewiezieniu do szpitala. Przedstawiciel talibów, którzy przyznali się do zamachu, oświadczył, że minister był bluźniercą.
Policja podała, że do ataku doszło, kiedy minister wychodził z domu do pracy. Funkcjonariusze sprawdzają, czy Bhatti, jedyny chrześcijanin w pakistańskim rządzie, był głównym celem zamachu. Reprezentujący m.in. mniejszości religijne Bhatti, w przeszłości otrzymywał już groźby od islamistów.

Ustawa dotycząca bluźnierstwa znalazła się w centrum uwagi w listopadzie, kiedy pakistański sąd skazał na jej podstawie chrześcijankę i matkę czwórki dzieci na karę śmierci. 5 stycznia gubernator prowincji Pendżab Salman Taseer, który również sprzeciwiał się ustawie i wnioskował o ułaskawienie skazanej kobiety, został zastrzelony w Islamabadzie przez własnego ochroniarza.

PAP, arb