Hamas ma szefa dyplomacji

Hamas ma szefa dyplomacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ismail Hanija (fot. YouTube) 
Lider Hamasu premier Ismail Hanija zreorganizował w czwartek swój rząd, powołując pierwszego w historii szefa dyplomacji w gabinecie ugrupowania, które sprawuje władzę w palestyńskiej Strefie Gazy. Został nim Mohammed Awad, dotychczasowy minister planowania. Wraz z Awadem powołano pięciu nowych szefów resortów, w tym kobietę.
Od czasu, gdy w 2007 roku Hamas przejął zbrojnie władzę w Strefie Gazy, w jego rządzie nie było ministra spraw zagranicznych. W ostatnim czasie jednak ugrupowanie - uznawane za organizację terrorystyczną przez Unię Europejską i USA - robi wiele, by zyskać akceptację na świecie, m.in. aresztując na swoim terytorium członków Al-Kaidy. Powołanie szefa dyplomacji we władzach Strefy, która pozostaje w międzynarodowej izolacji, jest sygnałem, że Hamas chce się z niej wydostać.

Awad zachował również wcześniejszą tekę. Wraz z nim lider Hamasu i jednocześnie premier powołał m.in. Dżamilę Szanti na szefową resortu ds. kobiet. Zlikwidował resort informacji, tworząc zamiast niego biuro prasowe podporządkowane bezpośrednio premierowi. Reorganizacja rządu w Strefie Gazy jest odpowiedzią na wcześniejszy podobny ruch w konkurencyjnych władzach Autonomii Palestyńskiej, które rządzą na Zachodnim Brzegu. Ekipa z Ramalli zapowiedziała także przeprowadzenie demokratycznych wyborów i dążenie do utworzenia "rządu jedności narodowej".

Rzecznik Hamasu Abu Zahri oświadczył, że wkrótce również Gaza wyjdzie z inicjatywą w tej sprawie. Jak podkreślił, nie będzie w niej niczego, co mogłoby "dać komukolwiek pretekst do jej odrzucenia". - Obecna sytuacja skłania nas wszystkich do odzyskania jedności narodowej - powiedział rzecznik.

Na portalach społecznościowych trwa tymczasem mobilizacja zwolenników demonstracji na rzecz zjednoczenia Palestyńczyków oraz położenia kresu dotychczasowej formie autorytarnych rządów na terytoriach palestyńskich. Manifestacje w tej sprawie mają się odbyć 15 marca na Zachodnim Brzegu, w Strefie Gazy, a także w krajach, gdzie jest najwięcej palestyńskich uchodźców, oraz przed palestyńskimi placówkami dyplomatycznymi na całym świecie.

zew, PAP