Netanjahu: zbudujemy płot na granicy z Jordanią

Netanjahu: zbudujemy płot na granicy z Jordanią

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izraelski premier Benjamin Netanjahu (fot. Wikipedia) 
Podczas wtorkowej wizyty na granicy z Egiptem, gdzie Izrael buduje ogrodzenie dla ochrony przed niechcianymi imigrantami z Afryki, premier Benjamin Netanjahu powiedział, że wydał już polecenie opracowania planu kolejnej bariery - tym razem na granicy z Jordanią.
- Będziemy musieli zbudować płot także na wschodzie, ponieważ wtedy, gdy zablokujemy jedną granicę, będą(imigranci) przybywać z Arawy (na granicy z Jordanią) - mówił później premier Izraela podczas konferencji w czerwonomorskim kurorcie Ejlat, położonym przy granicy z Egiptem i w pobliżu granicy z Jordanią. Według Netanjahu, "nielegalni intruzi z Afryki", którzy przybywają do Izraela "zmieniają skład populacji i odbierają pracę Izraelczykom". Zdaniem premiera, grozi to "zmianą żydowskiego i demokratycznego charakteru państwa". - Musimy zatrzymać napływ intruzów, by chronić naszą przyszłość - podkreślił.

W podobnym tonie wypowiedział się na tej samej konferencji minister spraw wewnętrznych Eli Iszai. Powiedział, że budowa płotu granicznego jest konieczna dla "zachowania żydowskiej większości w Izraelu". W jego opinii, "intruzi wyrządzają wielkie szkody żydowskiej ludności oraz  syjonistycznemu przedsięwzięciu".

Dla prawicowych władz Izraela demografia jest kluczową kwestią z dziedziny bezpieczeństwa. Chcą by pozostawało ono "państwem żydowskim", zgodnie z  założeniami syjonistów, którzy doprowadzili do jego powstania.

Izrael liczy obecnie ponad 7,5 mln mieszkańców, z czego ponad 1,5 mln stanowią Arabowie, w większości Palestyńczycy. Około pięciu milionów Palestyńczyków żyje także na okupowanych przez Izrael terytoriach w  Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

Izrael prowadzi aktywną politykę repatriacji Żydów z całego świata, w ostatnich latach najwięcej osób deklarujących żydowskie pochodzenie -  nawet do 2 mln ludzi - przyjechało do Izraela z obszaru b.ZSRR. Jednocześnie coraz więcej jest nieżydowskich imigrantów z państw azjatyckich i afrykańskich, ale ich liczba jest trudna do oszacowania, ponieważ wiele z tych osób przebywa w Izraelu nielegalnie. Rząd planuje deportacje tych ludzi.

pap, ps