Kadafi: na Libię napadła banda faszystów

Kadafi: na Libię napadła banda faszystów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Muammar Kadafi (fot. Wikipedia) 
Nie przestaniemy walczyć, to my zwyciężymy - ogłosił libijski dyktator Muammar Kadafi w telewizyjnym wystąpieniu. - Jesteśmy gotowi do walki, niezależnie od tego, czy będzie długa, czy krótka. Ostatecznie to my wygramy - przekonywał swoich zwolenników Kadafi.

Zagraniczni reporterzy przebywający w Trypolisie zostali poinformowani, że libijski przywódca przemawiał z ogrodzonego kompleksu w tym mieście, a przemówienie kierował do swoich zwolenników, którzy dokoła jego siedziby utworzyli żywą tarczę, by chronić swojego przywódcę. - Tu zostaję, tu jest mój dom, zostaję w moim namiocie - zapewnił Kadafi.

Po przemówieniu odbył się pokaz sztucznych ogni. W centrum libijskiej stolicy słychać było wiwaty i strzały oddawane w powietrze. Operację międzynarodowej koalicji prowadzoną w Libii Kadafi nazwał "nieuzasadnioną napaścią", za którą stoi "banda faszystów".

Koalicja USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady i Włoch przystąpiła 19 marca do operacji "Świt Odysei", mającej powstrzymać ataki wojsk Muammara Kadafiego na ludność cywilną.

PAP, arb