Kuwejt od pięciu lat wstrząsany jest kryzysami. Obecny transfer władzy nie ma wiele wspólnego z falą protestów i ruchów rewolucyjnych, która przetacza się przez kraje arabskie od początku roku - pisze AFP. Szósty rząd podaje się do dymisji, odkąd premierem został szejch Nasir al-Muhammad al-Ahmad as-Sabach. W tym samym okresie parlament został rozwiązany trzykrotnie, co prowadziło do rozpisywania przedterminowych wyborów. Ostatnie odbyły się w 2009 roku.
Według opozycji gabinety, którymi kierował Nasir wydały około 330 mld dol. nie przyczyniając się w żadnej mierze do rozwoju kraju. Zgodnie z prawem Kuwejtu tylko emir może powołać premiera. Do czasu sformowania nowego gabinetu bieżącymi sprawami państwa pokieruje odchodzący premier (bratanek emira) i jego rząd.
zew, PAP