Dziesiątki tysięcy ludzi stoją w Londynie wzdłuż trasy przejazdu orszaku weselnego księcia Williama i Kate Middleton na kilka godzin przed ich ślubem. Pomimo pochmurnej pogody zebrani są w dobrych humorach. Wielu narzuciło na ramiona brytyjskie flagi lub pomalowało twarze w brytyjskie barwy narodowe.
Tysiące ludzi spędziło całą noc przed Opactwem Westminsterskim i Pałacem Buckingham. Do obu miejsc wciąż napływają tłumy. Oddanych obserwatorów życia rodziny królewskiej 28 kwietnia spotkała miła niespodzianka - odwiedził ich sam książę William, który pozdrawiał sympatyków zebranych na tracie przejazdu orszaku.
PAP, arb