Buzek: zbyt długo żyliśmy na kredyt

Buzek: zbyt długo żyliśmy na kredyt

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Buzek, fot. Wprost 
Podczas pierwszej edycji Festiwalu Europy we Florencji przewodniczący Parlamentu Europejskiego (PE) Jerzy Buzek powiedział, że unijne instytucje są "silne" i "co ważne, otwarte na zmiany". Buzek wziął udział w dyskusji na temat stanu UE.
- Instytucje europejskie muszą być wyczulone na potrzeby obywateli, bardziej elastyczne i przejrzyste - powiedział Buzek. - Unia wciąż jest w fazie rozwoju - dodał. Wśród najważniejszych wyzwań wymienił gospodarkę, bo - jak stwierdził -  "importowaliśmy niestabilność finansową spoza Unii".

Szef PE za konieczne uznał "okazywanie solidarności państwom członkowskim nie  tylko wtedy, gdy sprawy mają się dobrze, ale także wtedy, kiedy jest źle". Przypominając hasło "nie ma wolności bez solidarności" Buzek dodał: "Ale wolność i solidarność bez odpowiedzialności to tylko pusty slogan". - Państwa członkowskie muszą wykazywać się odpowiedzialnością -  wskazał szef PE. - Aby wyjść szybko z kryzysu musimy kontynuować realizację reform strukturalnych - mówił. - Musimy powiedzieć naszym obywatelom, że zbyt długo żyliśmy na kredyt.

Zdaniem przewodniczącego europarlamentu "konieczne jest stworzenie rzeczywistego wspólnego rynku energii jako bazy dla jednego pełnego rynku". - Potrzebne jest nam wspólne podejście, by uzyskać zasoby energetyczne spoza Unii - powiedział. Następnie Jerzy Buzek był gościem transmitowanego przez włoskie publiczne radio RAI spotkania z młodzieżą. Podczas tej debaty zwrócił uwagę, że obywatele państw UE mają niewielką wiedzę na temat instytucji unijnych, a to - jak ocenił - jest zjawiskiem negatywnym, ponieważ 60 proc. prawodawstwa w krajach członkowskich to realizacja wskazań UE.

zew, PAP