Palestyński polityk powiedział, że porozumienie pokojowe można będzie osiągnąć jedynie w przypadku, gdy Izrael nie będzie stawiał wstępnych warunków, takich jak wymóg uznania Izraela za państwo żydowskie lub żądanie, aby nie analizować kwestii palestyńskich uchodźców. Szaat wyraził głębokie przekonanie, że obchody wyznaczone na 15 maja z okazji Nakby będą miały spokojny przebieg i nie dojdzie do aktów przemocy. Powiedział też, że obecny premier Autonomii Palestyńskiej Salam Fajad jest świetnym kandydatem na stanowisko przyszłego szefa palestyńskiego rządu jedności narodowej.
Przypomniał jednak, że zgodnie z porozumieniem o pojednaniu, zawartym w ubiegłym tygodniu między dwoma rywalizującymi ruchami palestyńskimi, Fatahem a Hamasem, kandydat na premiera powinien być wyłoniony na zasadzie konsensusu. Szaat nawiązał także w rozmowie z dziennikarzami do zamierzonego wystąpienia we wrześniu tego roku do ONZ o międzynarodowe uznanie niepodległego Państwa Palestyńskiego. - Prawo do samostanowienia nie jest prawem, które należy negocjować z państwem okupacyjnym - podkreślił.
pap, ps
