Amerykański niszczyciel zatrzymał płynący do Birmy statek północnokoreański, który władze USA podejrzewały o przewożenie nielegalnego ładunku części do rakiet. Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego miesiąca - poinformował "New York Times".
Powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz amerykańskich nowojorski dziennik pisze, że statek handlowy Korei Płn. został zmuszony do zawrócenia po zatrzymaniu go na morzu i kilku dniach presji dyplomatycznej na Phenian ze strony Waszyngtonu i stolic krajów azjatyckich. Według "New York Timesa" niszczyciel USS McCampbell zatrzymał 26 maja na południe od Szanghaju północnokoreańską jednostkę M/V Light, po tym jak amerykańskie władze zaczęły ją śledzić podejrzewając, że już wcześniej uczestniczyła w nielegalnych transportach.
Załoga niszczyciela zwróciła się o pozwolenie na wejście na pokład zarejestrowanego pod banderą Belize statku, na podstawie upoważnienia udzielonego jej przez władze tego państwa, jednak Koreańczycy odmówili zgody.
Sankcje Rady Bezpieczeństwa ONZ nałożone na Koreę Północną po przeprowadzeniu przez ten kraj testów nuklearnych w 2006 i 2009 roku przewidują m.in. zakaz handlu technologiami nuklearnymi i rakietowymi. Rezolucje RB ONZ z 2010 roku upoważniają kraje członkowskie ONZ do przeprowadzania inspekcji towarów przewożonych przez Koreę Płn. morzem, w powietrzu i na lądzie.PAP, arb