"Kadafi jest żałosny. Rewolucja zwyciężyła"

"Kadafi jest żałosny. Rewolucja zwyciężyła"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Muammar Kadafi (fot. Wikipedia)
Apel dyktatora Libii Muammara Kadafiego jest beznadziejny i żałosny - ocenił przedstawiciel powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Ahmed Al-Darrate. Wcześniej Kadafi po raz kolejny wezwał swoich zwolenników do stawiania oporu powstańcom.

- To przemówienie jest beznadziejne i żałosne. Rewolucja zwyciężyła, czego najlepszym dowodem była obecność miliona osób podczas modlitwy z okazji święta Eid al-Fitr" na Zielonym Placu - podkreśliłł Darrate, który w powstańczym rządzie zajmuje stanowisko ministra spraw wewnętrznych.

 

Kadafi: niech Libia stanie w płomieniach

Kadafi zaapelował do swoich żołnierzy, by kontynuowali walkę z  powstańcami i nie poddali się, nawet jeśli walka ma być długa, a kraj miałby "stanąć w płomieniach". "Nie poddamy się. Nie jesteśmy kobietami i będziemy kontynuować walki" - cytowała byłego libijskiego przywódcę telewizja Arrai, której siedziba znajduje się w Syrii. Apel pojawił się równo 42 lata po przewrocie, który wyniósł Kadafiego do władzy. "Nawet jeśli nie słyszycie mojego głosu, nadal stawiajcie opór" - głosił komunikat Kadafiego. Arrai zapowiedziała już, że wkrótce wyemituje nagranie audio tego apelu.

Kadafi miał powiedzieć, że jeśli powstańcy "chcą długiej walki, niech będzie długa. Jeśli Libia stanie w płomieniach, kto będzie nią rządził? Niech stanie w płomieniach". Agencja AFP informuje, że od kilku dni w Trypolisie krążą pogłoski o  tym, że zwolennicy obalonego dyktatora chcą rozstawić w stolicy samochody-pułapki. - Jesteśmy gotowi poradzić sobie z taką sytuacją - uspokajał jednak Darrate zapewniając, że w Trypolisie jest bezpiecznie.

PAP, arb