Łukaszenka: nie mam zamiaru rozmawiać z opozycją

Łukaszenka: nie mam zamiaru rozmawiać z opozycją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Alaksandr Łukaszenka (fot. mat. prasowe) 
- Opozycja mnie źle zrozumiała - powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Oznajmił, że nie ma zamiaru prowadzić rozmów z opozycją.
- Oni (opozycja) siedzieli pod miotłą, dzielili te "zielone", które im rzucili z zagranicy, i tu nagle usłyszeli, że Łukaszenka coś powiedział. Zrozumieli to jako rozmowy z opozycją. Ja o rozmowach nie  mówiłem i nie mam zamiaru mówić. Nie zamierzam z nikim z nich rozmawiać - powiedział Łukaszenka.

Dodał jednocześnie, że zaproponował różnym siłom i ruchom społecznym, by usiąść przy okrągłym stole i wysunąć rozsądne propozycje. - Powinno być reprezentowane całe spektrum polityczne, i związek kobiet, i związku zawodowe, i nasi, i nie nasi, i oni; będzie ktoś z władzy - mówił. BiełTA informuje, że w ten sposób Łukaszenka "wyjaśnił możliwy format okrągłego stołu", o którym mówił w zeszłym tygodniu.

- My z nikim nie handlujemy, to nas nie interesuje. Jeśli ktoś myśli, że jest kryzys i my szukamy wsparcia na Zachodzie przez piątą kolumnę (tak Łukaszenka nazywa opozycję - red.), to jest to całkowita bzdura. Zachód nigdy nas nie popierał i  wątpliwe, by nas poparł - powiedział Łukaszenka, odnosząc się do sugestii, że Białoruś próbuje uzyskać wsparcie z  Zachodu w zamian za uwolnienie opozycjonistów skazanych w związku z  protestami po zeszłorocznych wyborach prezydenckich.

zew, PAP