Irlandzki minister musiał polecieć tanimi liniami

Irlandzki minister musiał polecieć tanimi liniami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Enda Kenny zmusił ministra do tańszego lotu. Podatnik oszczędził 17 tys. euro (fot. Wikipedia) 
Rząd Irlandii oszczędza na podróżach służbowych ministrów. Premier Enda Kenny zakwestionował plany podróży rządowym samolotem szefa resortu sprawiedliwości Alana Shattera. Chcąc nie chcąc minister musiał wrócić z Gdańska do Dublina tanimi liniami Ryanair.
Shatter przebywał w Sopocie na nieformalnym spotkaniu unijnych ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych w dniach 17-19 lipca. W  jedną stronę poleciał liniami SAS, a wrócił - ustanawiając precedens - Ryanairem - ustalił "Irish Independent".

Zgodnie z procedurą członkowie irlandzkiego rządu muszą zwrócić się na piśmie do premiera, jeśli chcą skorzystać z rządowego samolotu do  celów służbowych. Muszą przy tym wykazać, że wzięli pod uwagę tańsze komercyjne opcje, ale nie wchodzą one w grę. Według "Irish Independent", który miał wgląd w korespondencję między premierem a ministrem, Shatter wzbraniał się przed komercyjnym lotem, ponieważ wiązałoby się to z dłuższym (w rzeczywistości jednogodzinnym) postojem na lotnisku w Kopenhadze, ale Kenny okazał się nieugięty.

Minister argumentował, że w dniu wylotu nie było bezpośredniego połączenia między Dublinem a Gdańskiem, w spotkaniu musi wziąć udział, bo sam premier wyraził życzenie, by jego ministrowie byli bardziej aktywni na unijnych spotkaniach, a między zakończeniem obrad w Sopocie, a  końcową sesją obrad parlamentu w Dublinie, w której musiał wziąć udział - jest bardzo mało czasu. Dzięki temu, że nie udało mu się postawić na swoim, jego lot w obie strony, wraz z siedmioosobową delegacją, kosztował 3 tys. euro zamiast 20 tys. euro.

Od dojścia do władzy w wyniku wyborów w lutym koalicyjny rząd partii Fine Gael z laburzystami wydał na podróże lotnicze rządowymi samolotami ponad 400 tys. funtów, z czego połowę wyniosły koszty premiera, a ok. 90 tys. - ministra finansów. By uzdrowić zły stan irlandzkich finansów publicznych, rząd zdecydowany jest oszczędzać na czym się da. W ubiegłym tygodniu poinformował, że ze względów oszczędnościowych zamyka dwie ambasady Irlandii - przy Watykanie i w Teheranie.

zew, PAP