Przełom w Jemenie? Prezydent zgadza się na oddanie władzy

Przełom w Jemenie? Prezydent zgadza się na oddanie władzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ali Abd Allah Salah (fot. Wikipedia) 
Jemeński prezydent Ali Abd Allah Salah podpisał w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie porozumienie o przekazaniu władzy w Jemenie, wypracowane przez Radę Współpracy Zatoki Perskiej (GCC). Saudyjski król Abd Allah, który uczestniczył w uroczystości, oświadczył, że porozumienie otwiera nowy rozdział w historii Jemenu. Porozumienie zostało już wcześniej parafowane przez opozycję. Po podpisaniu porozumienia Salah ma się udać do Nowego Jorku, gdzie podda się leczeniu - poinformował sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun.

W krótkim przemówieniu Salah zobowiązał się do "rzeczywistego partnerstwa" między jego partią a opozycją, aby "naprawić to, co zostało zniszczone" w ciągu 10 miesięcy antyreżimowych wystąpień. Salah od kilku miesięcy odmawiał podpisania planu, mimo protestów i międzynarodowych nacisków. Jak dotąd trzy razy, w ostatniej chwili, wycofywał się z podpisania takiego układu.

AFP odnotowuje, że oenzetowski wysłannik do Jemenu w ostatnich dniach prowadził bardzo intensywne pertraktacje w Sanie, mające na celu przekonanie prezydenta Salaha do podpisania samego planu, a także warunków jego zastosowania. Plan wyjścia z kryzysu w Jemenie przewiduje m.in. odejście od władzy Salaha w zamian za zapewnienie jemu i jego współpracownikom immunitetu. Plan zakłada również przekazanie władzy na okres tymczasowy wiceprezydentowi Abd ar-Rabiemu Mansurowi al-Hadiemu, jak go określa AFP - politykowi konsensusu.

Hadi po przejęciu władzy ma przystąpić wspólnie z opozycją do tworzenia rządu jedności narodowej, który będzie m.in. pracował nad nową konstytucją - podały źródła dyplomatyczne. Salah przez 90 dni pozostanie jednak prezydentem honorowym - w tym czasie nie będzie mógł jednak kwestionować decyzji swojego następcy. Po tym czasie Hadi ma objąć funkcję prezydenta tymczasowego, którą będzie sprawował przez dwa lata. W tym czasie mają odbyć się wybory parlamentarne i prezydenckie. 

Autorytarny reżim rządzącego Jemenem 33 lata Salaha od miesięcy tłumi antyprezydenckie protesty, spychając kraj na krawędź wojny domowej i kryzysu humanitarnego. W wyniku represji wobec demonstrantów, którzy domagają się ustąpienia Salaha i starć między jego zwolennikami i przeciwnikami, zginęły od stycznia setki osób.

Ali Abd Allah Salah przez wiele lat popierany był przez Arabię Saudyjską i USA jako wsparcie przeciwko Al-Kaidzie. Jednak zdaniem ekspertów, w ostatnich miesiącach organizacja terrorystyczna praktycznie przejęła kontrolę na południowym Jemenem, wykorzystując zaangażowanie armii i sił bezpieczeństwa w tłumienie antyprezydenckich protestów w innych częściach kraju. Jeśli Salah ustąpi, będzie czwartym przywódcą kraju arabskiego - po Tunezji, Egipcie i Libii - obalonym w wyniku demonstracji ulicznych od rozpoczęcia ruchu arabskiej wiosny. Jemeński prezydent będzie jednak pierwszym, który ustąpi ze stanowiska na mocy wynegocjowanego układu.

PAP, arb