Światełko w urugwajskim tunelu

Światełko w urugwajskim tunelu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urugwajski system bankowy wytrzymał próbę, jaką było otwarcie po czterech dniach zawieszenia operacji, okienek bankowych.
Klienci nie rzucili się masowo do całkowitego opróżniania kont bieżących.
"Podejmowano więcej pieniędzy niż zwykle, ale bardziej wstrzemięźliwie, niż się spodziewaliśmy" - podsumował ten pierwszy dzień otwarcia banków jeden z ekspertów rządowych.
Wtorkowe dzienniki urugwajskie piszą, że społeczeństwo przyjęło "z rezygnacją" rozłożenie przez rząd na trzy jednoroczne etapy wypłat z lokat terminowych w celu zapobieżenia dalszej ucieczce kapitałów.
Po roku będzie można wycofać z banku 25 proc. lokaty, po dwóch -  35 proc. i po trzech - pozostałe 40 proc. Odsetki będą wypłacane co kwartał.
O "światełku" w tunelu urugwajskich finansów eksperci mówią od  chwili, gdy Stany Zjednoczone pospieszyły im z pomocą przekazując półtora miliarda dolarów pożyczki, którą Międzynarodowy Fundusz Walutowy obiecał urugwajskiemu ministrowi gospodarki i finansów, Alejandro Atchugarry'emu.
les, pap