Francuscy dyplomaci opuszczają Iran

Francuscy dyplomaci opuszczają Iran

Dodano:   /  Zmieniono: 
MSZ Francji oznajmiło, że przejściowo zmniejszy liczbę pracowników swojej ambasady w Iranie i wezwie część z nich z powrotem do kraju - w odpowiedzi na zaatakowanie 29 grudnia przez demonstrantów w Teheranie brytyjskich obiektów dyplomatycznych. Ministerstwo zaznaczyło przy tym, że ambasada Francji w Teheranie pozostanie otwarta. Nie wyjaśniło, ilu pracowników powróci do kraju. Oznajmiło jedynie, że wyjadą oni wraz z rodzinami w najbliższych dniach. Obecnie w placówce pracuje ok. 20-30 obywateli Francji - podaje agencja Associated Press.
Demonstranci, którzy protestowali w Teheranie przeciwko nowym sankcjom Londynu wobec Iranu, wdarli się 29 grudnia na teren dwóch kompleksów brytyjskich obiektów dyplomatycznych. Rozbijali okna, rzucali kamieniami i koktajlami Mołotowa, spalili też brytyjską flagę i  znalezione w budynku dokumenty. Wcześniej w odpowiedzi na brytyjskie sankcje, wprowadzone z  powodu irańskiego programu nuklearnego, Teheran obniżył rangę stosunków dyplomatycznych z Wielką Brytanią do szczebla charge d'affaires.

Napaść na ambasadę skłoniła Londyn do ewakuowania całego swego personelu dyplomatycznego z Teheranu. Brytyjskie MSZ nakazało jednocześnie wszystkim irańskim dyplomatom, aby opuścili Wielką Brytanię w ciągu 48 godzin. Brytyjska ambasada, konsulat i inne brytyjskie przedstawicielstwa zostały definitywnie zamknięte. Po ataku francuskie MSZ wezwało swego ambasadora w Iranie na  konsultacje. Paryż, jak i inne stolice europejskie, stanowczo potępił zajścia w Teheranie.

PAP, arb