- Nie jesteśmy sami i nie my sami budujemy historię. Bóg nie jest daleko od człowieka - mówił papież. Zwrócił uwagę na konieczność cnoty "cierpliwości" tych, którzy nie dają się pokonać przez pokusę "projektów technicznie doskonałych, lecz oddalonych od głębszej rzeczywistości, która nadaje osobie najwyższą godność". - To w grocie betlejemskiej samotność człowieka została przezwyciężona - dodał Benedykt XVI, nawiązując do przygotowań duchowych do Bożego Narodzenia.
- Nasz dom może zostać zbudowany na skale; możemy planować naszą historię, historię ludzkości nie w utopii, ale w pewności, że Bóg Jezusa Chrystusa jest obecny i nam towarzyszy - mówił papież. Wskazał, że poszukiwanie oblicza Boga jest odpowiedzią na fundamentalne pytania także w czasach obecnych.
pap, ps